Brutalne pobicie w Międzyzdrojach. Poszkodowany 40‑latek walczy o życie w szpitalu
Dramatyczne wydarzenia podczas majówki w Międzyzdrojach. W sobotni wieczór, około godz. 22:00, przed budynkiem "Bałtyk” znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Sprawca brutalnego pobicia uciekł z miejsca zdarzenia, jednak dzięki szybkiej reakcji służb został wkrótce zatrzymany.
W sobotni wieczór 3 maja, dyżurny kamieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Bohaterów Warszawy, tuż przed budynkiem "Bałtyk” leży nieprzytomny mężczyzna, Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Poszkodowany został przetransportowany do szpitala w Gryficach, a policjanci z Kamienia Pomorskiego natychmiast rozpoczęli intensywne działania. Przesłuchano świadków, zabezpieczono monitoring, a wizerunek 22-latka szybko trafił do funkcjonariuszy i mieszkańców. Mundurowi sprawdzali dworzec PKP, wstrzymano nawet odjazd pociągu. Sprawdzano hotele, lokale gastronomiczne i informowano taksówkarzy.
Choć sprawca próbował się ukryć – przebrał się i założył czapkę z daszkiem – policjanci szybko go rozpoznali i zatrzymali, mimo że próbował jeszcze ucieczki. Prawidłowa postawa obywatelska mieszkańców i turystów jest godna pochwały. Dzięki wzorowemu zachowaniu i zaangażowaniu ze strony społeczeństwa, sprawca tego zdarzenia został szybko zatrzymany.
Mężczyzna został już doprowadzony do Prokuratury w Świnoujściu. Usłyszał zarzuty, a o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu nawet 20 lat pozbawienia wolności.