Chūhachi Ninomiya marzył o lataniu zanim świat poznał braci Wright

Podczas służby wojskowej w 1889 roku, młody japoński żołnierz Chūhachi Ninomiya spojrzał w niebo i dostrzegł szybującego ptaka. Zaciekawiło go szczególnie to, że ptak nie machając skrzydłami nadal leci. Wtedy właśnie po raz pierwszy zrozumiał zasadę lotu z użyciem stałych skrzydeł nośnych. To proste olśnienie stało się początkiem wielkiej obsesji.
Chūhachi Ninomiya marzył o lataniu zanim świat poznał braci WrightNiezwykły epizod z początków Lazio Rzym
Źródło zdjęć: © portaldohistorii.com
Łukasz Szymański

Zobaczył kruka… i zaprojektował samolot.

Podczas służby wojskowej w 1889 roku, młody japoński żołnierz Chūhachi Ninomiya spojrzał w niebo i dostrzegł szybującego ptaka. Zaciekawiło go szczególnie to, że ptak nie machając skrzydłami nadal leci. Wtedy właśnie po raz pierwszy zrozumiał zasadę lotu z użyciem stałych skrzydeł nośnych. To proste olśnienie stało się początkiem wielkiej obsesji.

Zbudował latającego „owada” zanim świat usłyszał o braciach Wright.

W 1891 roku Ninomiya skonstruował latający model ze śmigłem napędzanym skręconą gumką recepturką. Był to pierwszy taki model w Japonii i został nazwany Karasu (Wrona). 29 kwietnia 1891 roku wykonał nim pierwszy lot. Dwa lata później stworzył „Tama-mushi hikōki” – dwupłatowiec o rozpiętości 2 metrów, inspirowany skrzydłami chrząszcza. Marzył w tamtym czasie o załogowym locie, lecz jego pomysły nie spotkały się z uznaniem wojska ani sponsorów. Był samoukiem, a swoje badania prowadził i finansował samodzielnie, pracując w przemyśle farmaceutycznym. Gdy w końcu usłyszał o sukcesie braci Wright, w akcie rozpaczy zniszczył swoje prototypy.

Zamiast chwały – świątynia dla ofiar lotnictwa.

Po latach założył w Kioto świątynię lotniczą, upamiętniającą tych, którzy zginęli w katastrofach. Sam został jej kapłanem. Dopiero po jego śmierci doceniono jego wizję – Brytyjczycy nazwali go „człowiekiem, który odkrył zasadę lotu przed braćmi Wright”.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mini Handball Cup. Turniej sportowy dla dzieci w Bierkowie
Mini Handball Cup. Turniej sportowy dla dzieci w Bierkowie
Jabłka na wybiegu nosorożca i słoni. Warszawskie ZOO reaguje na skandaliczne zachowanie
Jabłka na wybiegu nosorożca i słoni. Warszawskie ZOO reaguje na skandaliczne zachowanie
Matka i córka kupiły telefony w okazyjnej cenie. Zamiast smartfonów dostały części z głośnika
Matka i córka kupiły telefony w okazyjnej cenie. Zamiast smartfonów dostały części z głośnika
Ekspert zdradza, jak nie dać się oszukać na wakacjach: „nie pozwól nikomu zaglądać ci przez ramię”
Ekspert zdradza, jak nie dać się oszukać na wakacjach: „nie pozwól nikomu zaglądać ci przez ramię”
Terenowa Masakra w Myślęcinku - kilkadziesiąt przeszkód i ekstremalnie trudny teren
Terenowa Masakra w Myślęcinku - kilkadziesiąt przeszkód i ekstremalnie trudny teren
Katowicki Festiwal Szachowy: 333 zawodników rywalizowało w królewskiej grze na Arenie Katowice
Katowicki Festiwal Szachowy: 333 zawodników rywalizowało w królewskiej grze na Arenie Katowice
Turniej rycerski w Będzinie 2025. Wielka bitwa o zamek, pokazy, turniej łuczniczy, kiermasz i tańce
Turniej rycerski w Będzinie 2025. Wielka bitwa o zamek, pokazy, turniej łuczniczy, kiermasz i tańce
Kaliscy policjanci udaremnili „ustawkę” pseudokibiców – zatrzymano 23 osoby
Kaliscy policjanci udaremnili „ustawkę” pseudokibiców – zatrzymano 23 osoby
Łubowo odDYCHA - bieg śladem Chrobrego i Ottona. Za nami trzecia edycja tej imprezy
Łubowo odDYCHA - bieg śladem Chrobrego i Ottona. Za nami trzecia edycja tej imprezy
Sztuka, emocje i spełnione marzenie. Wernisaż Ryszarda Dereżyńskiego w Muzeum Regionalnym
Sztuka, emocje i spełnione marzenie. Wernisaż Ryszarda Dereżyńskiego w Muzeum Regionalnym
Tak wygląda teraz Megan Follows, czyli Ania z Zielonego Wzgórza. Po latach jest nie do poznania
Tak wygląda teraz Megan Follows, czyli Ania z Zielonego Wzgórza. Po latach jest nie do poznania
Perełki motoryzacyjne w Chorzowie. Na rynku zaparkowały zabytkowe samochody! Zobacz ZDJĘCIA z chorzowskich klasyków. Najstarszy jest z 1928
Perełki motoryzacyjne w Chorzowie. Na rynku zaparkowały zabytkowe samochody! Zobacz ZDJĘCIA z chorzowskich klasyków. Najstarszy jest z 1928