Drużyna Krono-Plast Włókniarz Częstochowa wygrała z Gezet Stal Gorzów! Kibice szaleli ze szczęścia

SPORT. W niedzielne popołudnie na torze przy ulicy Olsztyńskiej zmierzyły się dwa zespoły, które do tej pory nie wygrały meczu. Częstochowianie chcieli przełamać się po porażkach w starciu z GKM-em i Motorem, goście z Gorzowa liczyli na zwycięstwo, po remisie na własnym torze z zespołem z Torunia. Zobacz, jak cieszyli się kibice biało-zielonych.

Żużel

Źródło zdjęć: © Pixabay | pixabay

P. Ciastek, D. Wygas

29 kwietnia 2025, 14:58

Włókniarz w poprzedniej kolejce bardzo dobrze zaprezentował się w Lublinie. To napawało optymizmem sympatyków Lwów. W słoneczne popołudnie kibice, którzy pojawili się na Krono-Plast Arenie mogli mieć dużo powodów do radości.

Mocne otwarcie Włókniarza

Od czasów kiedy wiek juniorski zakończył duet Miśkowiak-Świdnicki, Włókniarz miał spore problemy z dobrym wejściem w mecz. Brak jakościowej formacji juniorskiej, powodował że bardzo często biało-zieloni przegrywali po pierwszej serii startów. W spotkaniu z Gezet Stalą Gorzów Włókniarz po 4 biegach prowadził 15:9. Fantastyczne otwarcie meczu przez Piotra Pawlickiego, który najpierw stracił pierwszą pozycję na rzecz Vaculika, jednak chwilę później odbił pierwsze miejsce. Trzecią pozycję zajął Hansen i gospodarze prowadzili dwoma punktami. W drugim biegu faworyzowanego Oskara Palucha wyprzedził świeżo upieczony zdobywca Brązowego Kasku Franciszek Karczewski. Najwięcej radości kibice Lwów mieli w czwartym starciu, kiedy Wiktor Lampart wraz z Szymonem Ludwiczakiem wygrali podwójnie.

Bardzo dobre starty kluczem do sukcesu

Jak zauważyli komentatorzy realizujący transmisję częstochowski tor był dosyć twardy, z przyczepnym startem. Zmiany w sposobie przygotowania nawierzchni owalu poskutkował bardzo dobrą jazdą gospodarzy. W dodatku kibice mogli widzieć sporo walki, do której przez lata byli przyzwyczajeni oglądając zawody pod Jasną Górą. W drugiej serii startów Włókniarz powiększał przewagę. W biegu nr 6 Jason Doyle wraz z Franciszkiem Karczewski pokonała podwójnie Lebiedeva i Fajfera. Po chwili dorzucili jeszcze dwa punkty przewagi po zwycięstwie Piotra Pawlickiego nad Thomsenem.

Rezerwy taktyczne na nic się zdały

Menedżer Stali Piotr Świst starał się poprawiać wynik rezerwami taktycznymi. W biegu 8, Vaculik wraz z Lebiedevem pokonali w stosunku 2:4 parę Doyle - Ludwiczak. Częstochowianie bardzo szybko odpowiedzieli wygrywając kolejną gonitwę. Ponownie duet Pawlicki - Lampart sięgnął po biegowe zwycięstwo, tym razem w stosunku 5:1. W 10 wyścigu kibice byli świadkami ostrej walki. Anders Thomsen po skutecznym ataku pokonał duet Woryna - Hansen. Po 2/3 zawodów w Częstochowie gospodarze prowadzili 37:23.

Zwycięstwo zapewnione po 11 wyścigu

Częstochowianie doskonale otworzyli kolejną serię startów. Niepokonany w niedzielne popołudnie Piotr Pawlicki w parze z Kacprem Woryną pokonali 5:1 duet Vaculik - Paluch i już po 11 wyścigu zapewnili meczowe zwycięstwo Włókniarzowi. Ostatecznie Częstochowianie triumfowali 54:36. Mało kto spodziewał się, aż tak przekonującego zwycięstwa podopiecznych Mariusza Staszewskiego. Wiele radości kibicom przyniosła postawa Piotra Pawlickiego (13+2) i Wiktora Lamparta (11), jeśli dołożymy do tego solidne punkty formacji juniorskiej (8+2), to była idealna recepta na końcowy sukces.

Teraz przed zawodnikami Krono-Plast Włókniarza wyjazd do Torunia w piątek 2 Maja.

Wyniki:

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – 54
9. Piotr Pawlicki – 13+2 (3,3,2*,2*,3)
10. Wiktor Lampart – 11 (3,1,3,3,1)
11. Mads Hansen – 5+1 (1,1*,2,1)
12. Kacper Woryna – 9+2 (2,2,1*,3,1*)
13. Jason Doyle – 8 (0,3,2,1,2)
14. Szymon Ludwiczak – 3+1 (1,2*,0)
15. Franciszek Karczewski – 5+1 (3,2*,0)
16. Kacper Halkiewicz – ns

Gezet Stal Gorzów – 36
1. Oskar Fajfer – 1 (0,0,1,-)
2. Andrzej Lebiediew – 9+1 (3,1,1,0,2*,2)
3. Martin Vaculik – 10 (2,0,3,0,2,3)
4. Oskar Chatłas – ns (-,-,-,-,-)
5. Anders Thomsen – 9 (1,3,2,3,0,0)
6. Hubert Jabłoński – 1 (0,1,0)
7. Oskar Paluch – 6 (2,0,0,1,3,0)

Bieg po biegu:
1. (64,45) Pawlicki, Vaculik, Hansen, Fajfer – 4:2 – (4:2)
2. (64,46) Karczewski, Paluch, Ludwiczak, Jabłoński – 4:2 – (8:4)
3. (64,32) Lebiediew, Woryna, Thomsen, Doyle – 2:4 – (10:8)
4. (64,24) Lampart, Ludwiczak, Jabłoński, Paluch – 5:1 – (15:9)
5. (65,18) Thomsen, Woryna, Hansen, Vaculik – 3:3 – (18:12)
6. (64,74) Doyle, Karczewski, Lebiediew, Fajfer – 5:1 – (23:13)
7. (64,14) Pawlicki, Thomsen, Lampart, Paluch – 4:2 – (27:15)
8. (65,50) Vaculik, Doyle, Lebiediew, Ludwiczak – 2:4 – (29:19)
9. (64,97) Lampart, Pawlicki, Fajfer, Lebiediew – 5:1 – (34:20)
10. (64,90) Thomsen, Hansen, Woryna, Jabłoński – 3:3 – (37:23)
11. (65,40) Woryna, Pawlicki, Paluch, Vaculik – 5:1 – (42:24)
12. (65,31) Paluch, Lebiediew, Hansen, Karczewski – 1:5 – (43:29)
13. (64,91) Lampart, Vaculik, Doyle, Thomsen – 4:2 – (47:31)
14. (65,34) Vaculik, Doyle, Woryna, Paluch – 3:3 – (50:34)
15. (64,99) Pawlicki, Lebiediew, Lampart, Thomsen – 4:2 – (54:36)