Dzieci tracą stypendia przez fikcyjne dochody rolników

Rolnicy alarmują, że wskaźnik GUS w sprawie przeciętnych dochodów z gospodarstw rolnych nie odzwierciedla rzeczywistości. Wyliczenia są zawyżone i krzywdzące. Bowiem przez fikcyjne dochody rolników tracą oni prawo do wsparcia socjalnego, a dzieci tracą stypendia. Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się w tej sprawie do ministra rolnictwa, prezydenta i premiera.
Fikcyjne dochody rolników. Bogaci na papierzeFikcyjne dochody rolników. Bogaci na papierze
Anna Maciejuk

Przypomnijmy, że zgodnie z opublikowanym obwieszczeniem GUS, w 2024 r. przeciętny dochód z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych wynosił 5 429 zł z 1 ha przeliczeniowego.

Fikcyjne dochody uderzają w rodziny rolników

Krajowa Rada Izb Rolniczych domaga się zmiany zasad wyliczania dochodu z gospodarstw. Bowiem obecny wskaźnik, publikowany przez Główny Urząd Statystyczny, zdaniem rolników nie pokazuje prawdziwego obrazu sytuacji finansowej na wsi. Wskaźnik nie uwzględnia rosnących kosztów produkcji, takich jak nawozy, paliwo czy energia.

W rezultacie rolnicy na papierze wyglądają na zamożnych, choć realnie ich budżety są mocno obciążone. To prowadzi do dramatycznych skutków społecznych. Zawyżone dochody wpisywane w urzędowe dokumenty pozbawiają dzieci rolników prawa do stypendiów czy miejsca w akademiku. KRIR ostrzega, że taki sposób liczenia jest po prostu niesprawiedliwy. Jak czytamy w stanowisku Rady:

Stosowany obecnie przez GUS wskaźnik określa raczej przychód, a nie dochód z gospodarstwa i jest krzywdzący dla rolników w wielu sytuacjach związanych z pomocą socjalną. W związku z zawyżeniem dochodów wiele dzieci rolników nie ma szans na uzyskanie stypendium i miejsca w akademiku.
Dzieci tracą stypendia przez fikcyjne dochody rolników (fot. fot. Canva)

Rolnicy apelują do władz państwa

Pod koniec września KRIR zwróciła się z apelem, kierując go jednocześnie do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Prezydenta RP oraz Prezesa Rady Ministrów. Rolnicy oczekują natychmiastowych zmian w sposobie obliczania dochodów.

Samorząd rolniczy podkreśla, że obecne regulacje są krzywdzące i wymagają reformy. W praktyce rolnik jest rozliczany nie z tego, co faktycznie zarobił, ale z fikcyjnej kwoty wpisanej w urzędowe statystyki. To sprawia, że całe rodziny tracą dostęp do form pomocy. Rolnicy chcą, aby wskaźnik dochodu wreszcie odpowiadał rzeczywistości, a nie opierał się wyłącznie na teoretycznych wyliczeniach GUS.

Realne wyliczenia dochodu rolnika, a nie fikcyjne dane

Według KRIR, dochód powinien być obliczany w oparciu o dane produkcyjne i koszty prowadzenia gospodarstwa. Rolnicy proponują, by zajęły się tym wyspecjalizowane instytucje — Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Bowiem ARiMR posiada informacje o powierzchni upraw i skali produkcji zwierzęcej w każdym gospodarstwie. Z kolei IERiGŻ, opierając się na danych rynkowych i doradczych, mógłby określać realne koszty i faktyczną dochodowość poszczególnych upraw czy produkcji zwierzęcej. Na tej podstawie możliwe byłoby ustalenie prawdziwego dochodu rolnika. Takie rozwiązanie, zdaniem KRIR, zlikwidowałoby fikcję i zapewniło sprawiedliwe podejście do sytuacji rolników i ich rodzin.

Szansa na równe traktowanie dzieci rolników

Zastosowanie nowych zasad miałoby szczególne znaczenie dla młodzieży ze wsi. Bowiem obecnie wielu uczniów i studentów nie kwalifikuje się do pomocy socjalnej wyłącznie dlatego, że ich rodzice w dokumentach maja zawyżony dochód.

KRIR podkreśla, że celem zmian jest nie tylko poprawa wiarygodności wskaźników, ale przede wszystkim wyrównanie szans edukacyjnych dla dzieci rolników. Gdyż to one dziś najbardziej odczuwają skutki zbyt wysokich i fikcyjnych wyliczeń dochodów rolników. Jak podsumowuje samorząd rolniczy:

Zastosowanie powyższej metodyki umożliwi określenie bardziej rzeczywistych dochodów z gospodarstwa rolnego, co pomoże m.in. dzieciom rolników w otrzymaniu stypendiów.

Źródło: KRIR

Źródło artykułu: agrofakt.pl

Wybrane dla Ciebie

Leszno: Noc Zawodowców 2025. Szereg atrakcji w Trapezie
Leszno: Noc Zawodowców 2025. Szereg atrakcji w Trapezie
Czwarty atak dał zwycięstwo GieKSie. Rywale pękli w trzeciej tercji
Czwarty atak dał zwycięstwo GieKSie. Rywale pękli w trzeciej tercji
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec. Święta Wojna na lodzie rozgrzała kibiców w Satelicie
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec. Święta Wojna na lodzie rozgrzała kibiców w Satelicie
Kraków: Street Food i tańce pod chmurką na Zabłociu. Odbył się Krakowski Nocny Targ
Kraków: Street Food i tańce pod chmurką na Zabłociu. Odbył się Krakowski Nocny Targ
Oleśnica: Zderzenie czterech pojazdów na S8. Jeden stanął w płomieniach. Pięć osób poszkodowanych. W akcji śmigłowiec LPR
Oleśnica: Zderzenie czterech pojazdów na S8. Jeden stanął w płomieniach. Pięć osób poszkodowanych. W akcji śmigłowiec LPR
Grad goli i baboli. Kolejna porażka Unii na własnym terenie
Grad goli i baboli. Kolejna porażka Unii na własnym terenie
Łódź: Prognoza pogody na sobotę 4 października dla miasta i województwa. W nocy temperatura spadnie poniżej zera?
Łódź: Prognoza pogody na sobotę 4 października dla miasta i województwa. W nocy temperatura spadnie poniżej zera?
KH Energa Toruń pogromcą faworytów. Kolejna niespodzianka w wykonaniu hokeistów
KH Energa Toruń pogromcą faworytów. Kolejna niespodzianka w wykonaniu hokeistów
Waleczna Comarch Cracovia znów rozstrzygała mecz w rzutach karnych
Waleczna Comarch Cracovia znów rozstrzygała mecz w rzutach karnych
Chorzów: Bieg Bohaterów 2025 rozgrzewką przed Silesia Marathonem. Start i meta na Stadionie Śląskim
Chorzów: Bieg Bohaterów 2025 rozgrzewką przed Silesia Marathonem. Start i meta na Stadionie Śląskim
Poznań: Nowy Dom Kultury AZK otwarty przy ul. Chociebora 15
Poznań: Nowy Dom Kultury AZK otwarty przy ul. Chociebora 15
Game Pass podrożał, ale Microsoft ma ponoć w planach darmową usługę, która zamiast pieniędzy zabierze nam czas
Game Pass podrożał, ale Microsoft ma ponoć w planach darmową usługę, która zamiast pieniędzy zabierze nam czas