Gorąca atmosfera wokół Centrów Integracji. Marszałek województwa lubelskiego: "Panie Zduńczyk, pan jest kłamcą”
Stawiarski zaznaczył, że program integracji dla obywateli państw trzecich to unijna inicjatywa realizowana we wszystkich województwach w Polsce. W województwie lubelskim alokacja środków wynosi 14 milionów złotych, co jest kwotą jedną z niższych w porównaniu do innych regionów kraju, takich jak Dolnośląskie czy Mazowieckie, które otrzymały odpowiednio 39 i 94 miliony złotych. Program ma charakter tzw. "miękki”, co oznacza, że nie obejmuje dużych inwestycji infrastrukturalnych, lecz oferuje wsparcie w postaci usług doradczych i edukacyjnych.
W ramach programu powstają centra integracji, które w województwie lubelskim funkcjonują w czterech miastach: Lublinie, Zamościu, Chełmie i Białej Podlaskiej. Centra oferują pomoc w zakresie prawa, psychologii, nauki języka polskiego oraz wsparcia w adaptacji zawodowej. Każde z centrów dysponuje dwoma pomieszczeniami – jednym, w którym pracuje obsługa, i drugim, w którym odbywają się konsultacje z prawnikiem, psychologiem, czy nauczycielem. Dodatkowo, w każdym z centrów znajduje się mała sala konferencyjna, wykorzystywana do przeprowadzania szkoleń.
Marszałek Stawiarski zaznaczył, że program nie ma na celu zakwaterowania uchodźców w dużych ośrodkach, jak niektórzy błędnie sugerują, lecz wspieranie osób, które znalazły się w trudnej sytuacji, szczególnie uchodźców z Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Do tej pory z pomocy skorzystało ponad 600 osób, a do końca 2027 roku program ma objąć łącznie 1500 osób. Stawiarski podkreślił, że projekt nie ma na celu "kwaterowania imigrantów”, a jedynie oferowanie pomocy tym, którzy potrzebują wsparcia w integracji.
W odpowiedzi na sugestie, jakoby program był związany z większymi projektami, marszałek odniósł się do porównań z Funduszem Azylu, Migracji i Integracji (FAMI), który dysponuje kwotą 432 milionów złotych na całe województwo. Zaznaczył, że zarząd województwa lubelskiego nie zamierza korzystać z tego funduszu, uznając, że odpowiedzialność za politykę migracyjną spoczywa na państwie, a nie na samorządach.
Stawiarski skrytykował również doniesienia o rzekomej budowie ośrodka dla uchodźców w Zamościu, które miały dotyczyć obiektu przeznaczonego dla matek z dziećmi oraz osób starszych i schorowanych. Marszałek podkreślił, że obiekt ten nie jest ośrodkiem dla uchodźców, a projektem wspierającym osoby w trudnej sytuacji życiowej, w tym matki z dziećmi. Został on wybudowany z funduszy unijnych i będzie służył nie tylko uchodźcom, ale również Polkom, które znalazły się w sytuacji kryzysowej.
Marszałek Stawiarski odniósł się również do wypowiedzi działacza politycznego Konfederacji, Piotra Zduńczyka, który – jak stwierdził – szerzył nieprawdziwe informacje na temat rzekomej budowy ośrodka dla uchodźców. Stawiarski ostro skrytykował jego słowa, nazywając go kłamcą i zarzucając mu brak wiedzy na temat rzeczywistego celu budowy ośrodka. Marszałek wyjaśnił, że obiekt ten powstał z unijnych funduszy, aby zapewnić schronienie matkom z dziećmi oraz osobom starszym i schorowanym, a nie służy jako centrum dla uchodźców. Zduńczykowi zarzucono także, że jego komentarze są nieodpowiedzialne, a jego próba przedstawienia ośrodka jako "ośrodka dla uchodźców” jest manipulacją. Stawiarski podkreślił, że po zakończeniu projektu obiekt będzie służył także polskim kobietom w trudnej sytuacji, m.in. ofiarom przemocy domowej.
Stawiarski zakończył konferencję, podkreślając, że województwo lubelskie nie planuje przyjmować dodatkowych funduszy na programy migracyjne i integracyjne, a samorządy powinny unikać angażowania się w kwestie, które leżą w gestii rządu. Wszystkie te działania mają na celu nie tylko wsparcie osób, które znalazły się w trudnej sytuacji, ale również wyjaśnienie nieporozumień dotyczących programów migracyjnych, które nie mają nic wspólnego z tworzeniem ośrodków dla nielegalnych imigrantów.
Zapis wideo konferencji prasowej
