Jessie J choruje na raka piersi. Powiedziała o tym w poruszającym nagraniu na Instagramie. "Chcę się tym podzielić"

Jessie J swoją muzyczną drogę zaczynała jako autorka tekstów dla takich gwiazd jak Justin Timberlake, Alicia Keys czy Christina Aguilera. Sławę przyniosły jej jednak własne przeboje, takie jak: "Price Tag", "Domino" czy "Bang Bang", które zdobyły serca fanów na całym świecie.

3 czerwca wokalistka opublikowała na swoim Instagramie poruszające nagranie, w którym opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem. Jakiś czas temu lekarze wykryli u artystki raka piersi we wczesnym stadium.

– Chcę się tym podzielić z moimi fanami i ludźmi, którzy się o mnie troszczą, a także jestem osobą dzielącą się. Zawsze dzieliłam się wszystkim, co przeżywam w swoim życiu. Zanim ukazał się utwór "No Secrets", zdiagnozowano u mnie wczesnego raka piersi – ujawniła brytyjska piosenkarka.

Dodała również, że czeka ją podwójna mastektomia, czyli operacja usunięcia obu piersi. Zabieg ma zostać przeprowadzony krótko po wydarzeniu Summertime Ball, które zaplanowano na 15 czerwca, tak aby artystka mogła jak najszybciej rozpocząć proces leczenia i rekonwalescencji.

–To bardzo dramatyczny sposób na powiększenie piersi – dodała żartobliwie.

Jessie J od lat zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W dzieciństwie zdiagnozowano u niej zespół Wolffa-Parkinsona-White'a (WPW), rzadką wadę serca powodującą nieregularne bicie serca. To zaburzenie może prowadzić do zawrotów głowy, duszności, a w rzadkich przypadkach nawet do udaru mózgu. W wieku 18 lat Jessie J doznała małego udaru, który przypisuje się właśnie tej chorobie.

W 2021 roku przeszła poronienie, co było dla niej ogromnym przeżyciem. Dwa lata później, w 2023 roku, urodziła syna o imieniu Sky, półtora roku po utracie poprzedniej ciąży. Pomimo tych licznych wyzwań zdrowotnych, artystka nadal realizuje się na scenie, inspirując fanów swoją determinacją i otwartością.