Smaki dzieciństwa: blok czekoladowy. W PRL to był rarytas
- Siedząc przy porannej kawie, rozmawiałam z mamą o deserach z jej dzieciństwa i o tym, jak ciężko było wykombinować coś fajnego, gdy w sklepach nie było nic - opowiada Agnieszka Delkowska, autorka bloga Lady Kitchen. - Pomyślałam wtedy, że może czas dorosnąć i zrobić blok czekoladowy? Najważniejsza w nim jest masa, a dodatki są dowolne.
Więc mój blok czekoladowy to wersja „czyszczę spiżarkę”. Użyjcie masła i dobrej jakości kakao, a wyjdzie naprawdę fajny deser, który je się z przyjemnością - podpowiada pani Agnieszka. - Uprzedzam lojalnie: jest masło, mleko, kakao, wafelki, ciasteczka i mleko w proszku. To z żadnej strony nie jest dietetyczne, wegańskie ani bezglutenowe. Ale za to jakie pyszne!
Składniki
- 250 g masła
- 1/2 szklanki mleka
- 2/4 szklanki cukru (użyłam brązowego)
- 4 kopiaste łyżki ciemnego kakao dobrej jakości
- 2 szklanki mleka w proszku
Dodatki
W sumie 1,5 szklanki - ja użyłam płatków kukurydzianych, posiekanych wafelków, orzechów laskowych, resztkę muesli, granoli. Możecie użyć dowolnych orzechów, suszonych owoców, herbatników itp.
Wykonanie
Mleko, cukier, masło, kakao podgrzać na małym ogniu, aż masło całkowicie się rozpuści, a kakao połączy i będzie lśniący płyn. Dodać szybko mleko w proszku i mieszać do uzyskania jednolitej masy. Wsypać dodatki, wymieszać. Masę przełożyć do keksówki wyłożonej folią spożywczą bądź papierem do pieczenia i włożyć do lodówki na całą noc. Gotowe.
