Co trzeci Polak odwleka naprawę auta. Powodem wysokie ceny

Co trzeci kierowca zapłacił za ostatnią naprawę samochodu powyżej 2000 złotych. Tyle samo kierowców w ogóle zrezygnowało z naprawy właśnie ze względu na koszty. A te rosną w zastraszającym tempie!
Sprawdzenie akumulatora warsztat mechanikCo trzeci kierowca zapłacił za ostatnią naprawę samochodu powyżej 2000 złotych.
Źródło zdjęć: © Unsplash+ | Getty Images
Dariusz Kowalczuk

Agencja SW Research na zlecenie platformy sprzedażowej OLX przeprowadziła badanie sprawdzające, ile w 2025 r. kosztuje naprawa auta. Co z niego wynika? Jedno jest pewne: jest znacznie drożej niż jeszcze dwa lata temu.

Co trzeci badany (33%) przyznaje, że na ostatnią naprawę auta wydał ponad 2000 zł; to procent niemal dwa razy większy niż w ostatnim badaniu. Tylko 35% z nich zapłaciło mniej niż 1000 zł (w 2023 r. było to 54%). 27% usług serwisowych zamknęło się w kwocie pomiędzy tymi wartościami.

Kierowcy rezygnują z naprawy

Wysokie koszty wizyty u mechanika powodują, że wielu właścicieli rezygnuje z naprawy auta, jeżeli nie jest ona konieczna, lub odkłada ją w czasie. O tym, że powodem są rosnące ceny, otwarcie mówi 41% kierowców, którzy nie zdecydowali się na serwis swojego samochodu. Ogółem taką decyzję podjęło 31% wszystkich respondentów, z różnych przyczyn.

Jeżeli już jednak badani decydują się na naprawę, najchętniej wybierają znajomego mechanika (40%); 29% prywatny warsztat. Jedynie 16% kieruje się do autoryzowanego serwisu. Cena usługi jest tutaj zapewne również decydującym czynnikiem.

Skąd wziąć środki na naprawę samochodu?

Co trzeci (34%) badany, który podjął się naprawy samochodu, przyznaje, że musiał z tego powodu zrezygnować z innych wydatków. Najczęściej poświęcone zostają podróże (36%), a także wyjścia do kina czy restauracji (34%). Jedna czwarta (26%) ankietowanych przez awarię auta nie zakupiła planowanego wyposażenia domu.

Awaria auta to nic przyjemnego

Kierowców zapytano też o ich reakcję na zepsuty samochód. Najczęstszą odpowiedzią był stres (36%); za nim uplasował się niepokój (27%). Tyle samo osób (27%) wskazało na irytację jako emocję, która towarzyszy im w takich chwilach. W 26% badanych awaria samochodu wywołuje złość. Tylko co dziesiąty podchodzi do niej ze spokojem.

Co ciekawe, procenty te różnią się w zależności od wartości posiadanego pojazdu. Największy stres awaria wywołuje wśród kierowców najtańszych samochodów (do 15 tys. złotych) - deklaruje go aż 39% z nich. Wynika to zapewne z posiadania niewielkich środków na naprawę. Z kolei właściciele najdroższych (powyżej 80 tys. zł) samochodów mogą obawiać się wysokich kosztów zakupu koniecznych do wymiany części, co wywołuje stres u 37% z nich.

- Wyniki badania SW Research pokazują bardzo wyraźnie, że rosnące koszty utrzymania auta stają się realnym problemem dla kierowców. Co trzeci z nich przyznaje, że musiał ograniczyć inne wydatki, by pokryć koszty naprawy, a aż 31 proc. w ogóle z niej zrezygnowało lub odłożyło ją w czasie. To niepokojący sygnał - zarówno z perspektywy bezpieczeństwa na drogach, jak i rynku ubezpieczeniowego - komentuje Rafał Bojarczuk, ekspert rynku ubezpieczeniowego, członek zarządu Comperia Ubezpieczenia (Grupa Comperia.pl SA).

- Samochody, które nie są serwisowane na bieżąco, częściej ulegają awariom i mają większe ryzyko udziału w kolizji. Z kolei po stronie ubezpieczycieli oznacza to potencjalny wzrost liczby i wartości szkód, a w dłuższej perspektywie - presję na wysokość składek. Nie można też zapominać o aspekcie psychologicznym. Stres, o którym mówi ponad jedna trzecia kierowców, często prowadzi do pochopnych decyzji - na przykład wyboru minimalnego zakresu ochrony ubezpieczeniowej, byle tylko "zaoszczędzić". Tymczasem właściwie dobrane ubezpieczenie - także z assistance - może w praktyce ograniczyć skutki awarii, pokryć koszty holowania czy zapewnić samochód zastępczy. Dlatego z naszej perspektywy kluczowe jest edukowanie kierowców, że polisa to nie tylko obowiązek, ale też realne wsparcie w trudnych sytuacjach. Lepiej zapobiegać kosztownym konsekwencjom, niż później liczyć straty - dodaje.

Metodologia:

Badanie zostało przeprowadzone na portalu SW Panel w dn. 15-19 września 2025 r. metodą CAWI na próbie 800 kierowców pow. 18 r.ż., odpowiedzialnych za naprawę samochodów, których używają. Grupa badawcza została odpowiednio dobrana pod względem wieku, płci i wielkości miejscowości zamieszkania.

Wybrane dla Ciebie
Wypadają ci włosy? Zrób te 3 darmowe badania krwi
Wypadają ci włosy? Zrób te 3 darmowe badania krwi
Otwarta beta "Heroes of Newerth: Reborn" rusza 11 listopada
Otwarta beta "Heroes of Newerth: Reborn" rusza 11 listopada
Granowo: Przewoźnik ukarany za niebezpieczny transport nawozów
Granowo: Przewoźnik ukarany za niebezpieczny transport nawozów
Halny daje o sobie znać w Tatrach. Nad górami kłębią się chmury
Halny daje o sobie znać w Tatrach. Nad górami kłębią się chmury
Walka o dyplom. Historia pierwszej kobiety-lekarki w Niemczech
Walka o dyplom. Historia pierwszej kobiety-lekarki w Niemczech
Uwiodła papieża. Przez lata trzęsła Watykanem
Uwiodła papieża. Przez lata trzęsła Watykanem
Leszno: Otwarto oferty na przebudowę ul. Święciechowskiej
Leszno: Otwarto oferty na przebudowę ul. Święciechowskiej
Wola Łaszewska: Kobieta kopnięta przez krowę. Doznała urazu brzucha. Lądował śmigłowiec LPR
Wola Łaszewska: Kobieta kopnięta przez krowę. Doznała urazu brzucha. Lądował śmigłowiec LPR
Gdańsk: Ścigany dwoma listami gończymi uciekł na Islandię. Narozrabiał i został deportowany do Polski
Gdańsk: Ścigany dwoma listami gończymi uciekł na Islandię. Narozrabiał i został deportowany do Polski
Kościelna Wieś: 28-latka po kłótni z partnerem wbiła mu nóż w klatkę piersiową. Cios okazał się śmiertelny
Kościelna Wieś: 28-latka po kłótni z partnerem wbiła mu nóż w klatkę piersiową. Cios okazał się śmiertelny
Wrzesień 1939. Jak Ukraińcy próbowali przejąć polskie miasto?
Wrzesień 1939. Jak Ukraińcy próbowali przejąć polskie miasto?
Radomsko: Nowa ulica? Ma połączyć Wymysłowską i Kombatancką
Radomsko: Nowa ulica? Ma połączyć Wymysłowską i Kombatancką