Pijany traktorzysta zatrzymany. 4,5 promila i cała lista przewinień
Podejrzany ciągnik bez tablic i… kierowca bez uprawnień
Podczas rutynowej kontroli drogowej w jednej z miejscowości powiatu węgorzewskiego, funkcjonariusze zauważyli ciągnik rolniczy marki Ursus poruszający się bez tablic rejestracyjnych. Po zatrzymaniu pojazdu szybko stało się jasne, że kierowca nie powinien w ogóle znaleźć się za kierownicą – ani tego dnia, ani jakiegokolwiek innego.
Rekordowa ilość alkoholu
Badanie alkomatem wykazało, że 55-letni traktorzysta miał 4,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To stężenie kilkukrotnie przekraczające próg stanowiący przestępstwo, a wręcz zagrażające zdrowiu i życiu – zarówno jego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Ciąg przewinień: brak uprawnień, brak rejestracji, brak OC
W trakcie kontroli policjanci ustalili, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a sam ciągnik nie był zarejestrowany i nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC. Pojazd został odholowany na parking strzeżony, a sprawą zajmie się sąd.
Sąd zdecyduje o karze – możliwe nawet 3 lata więzienia
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz jazdę pomimo cofnięcia uprawnień mężczyzna odpowie karnie. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje finansowe za brak rejestracji i ubezpieczenia ciągnika.
To nie jedyny przypadek lekceważenia przepisów na drogach powiatu
Tego samego dnia trzech innych kierowców zostało ukaranych za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości. Policja zapowiada wzmożone kontrole drogowe, szczególnie w sezonie letnim, gdy ruch na drogach rolniczych i lokalnych wyraźnie wzrasta.
Policjanci apelują: nietrzeźwi kierowcy, niezależnie od rodzaju pojazdu, stanowią realne zagrożenie. Każdy przypadek powinien być zgłaszany, bo szybka reakcja może zapobiec tragedii.