Pijany turysta „szalał” pod Zakopanem. Uciekł z miejsca kolizji
Do zdarzenia doszło wczoraj rano w miejscowości Suche pod Zakopanem. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów – osobowego i dostawczego. Po kolizji kierowca osobowej toyoty uciekł z miejsca zdarzenia, kierując się pieszo w stronę miejscowości Ząb. Na miejsce kolizji przybyła straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Służby zabezpieczyły teren zdarzenia oraz udzieliły pomocy kierowcy samochodu dostawczego. Na szczęście nie doznał on poważniejszych obrażeń.
W związku z ucieczką sprawcy kolizji policjanci natychmiast skierowali dodatkowe patrole do jego poszukiwań. Do działań włączono również przewodnika z psem tropiącym. Po około godzinie od zdarzenia patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z Zakopanego zauważył mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi poszukiwanego, w pobliżu kościoła w Zębie. Podczas legitymowania był on wulgarny i zakłócał porządek publiczny, a chwilę później przyznał się do spowodowania kolizji i ucieczki.
Za swoje zachowanie mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że 22-latek z powiatu lubelskiego miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. W związku z tym za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia policjanci zakopiańskiej drogówki ukarali go mandatem karnym w wysokości 5.000 złotych, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane. Dodatkowo kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat za jazdę po alkoholu. Wkrótce jego sprawą zajmie się sąd.