Poznań: Zatrzymani za oszustwa "na legendę". Seniorzy stracili 34 tys.
Policjanci z wydziału kryminalnego ujęli dwóch mieszkańców Poznania w wieku 31 i 34 lat, którzy mieli brać udział w oszustwach metodą "na legendę". Mężczyźni podszywali się pod przedstawicieli instytucji państwowych – prokuratora i funkcjonariusza CBŚP – i nakłaniali starsze osoby do pozostawiania pieniędzy w wyznaczonych miejscach.
Do przestępstw doszło pod koniec sierpnia. Sprawcy stosowali misternie przygotowany scenariusz. Najpierw ofiary odbierały telefon od osoby, która przedstawiała się jako urzędnik. W jednym przypadku rozmówca informował o napadzie na bank i pytał o oszczędności, w innym sugerował konieczność odebrania listów poleconych. Chwilę później dzwonił kolejny „urzędnik”, tym razem podający się za prokuratora albo funkcjonariusza CBŚP. Przekonywał, że wcześniejszy telefon był próbą wyłudzenia, a służby prowadzą akcję i potrzebują pomocy w schwytaniu przestępców.
Seniorzy, ufając, że współpracują z Policją, zgodzili się zostawić pieniądze w ustalonych miejscach. Jedna z ofiar straciła 14 tysięcy złotych, druga – 20 tysięcy.
Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym kryminalni szybko dotarli do sprawców. Starszy z zatrzymanych był już wcześniej poszukiwany za nielegalne posiadanie broni i amunicji. Dodatkowo podczas przeszukania ujawniono przy nim narkotyki.
Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu wobec obu podejrzanych trzymiesięcznego aresztu. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o czujność – funkcjonariusze nigdy nie żądają przekazywania pieniędzy ani nie proszą o pozostawianie gotówki w wyznaczonych miejscach. W przypadku podejrzanych telefonów należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się z Policją.