WiadomościRadny pyta o Cuprum Stilon Gorzów. Co z fuzją, pieniędzmi i odpowiedzialnością miasta?

Radny pyta o Cuprum Stilon Gorzów. Co z fuzją, pieniędzmi i odpowiedzialnością miasta?

Radny Jerzy Synowiec pyta o fuzję klubu siatkarskiego Cuprum Lubin z klubem z Gorzowa. Pyta również o dotację i o to, kto naprawdę działa w naszym mieście. Radny Synowiec uważa, że klub traktuje "gorzowian jako społeczność dotkniętą niedorozwojem umysłowym”

Co z fuzją, pieniędzmi i odpowiedzialnością miasta
Co z fuzją, pieniędzmi i odpowiedzialnością miasta
Źródło zdjęć: © fot. Karol Korniak,
Anna Kluwak

Radny Jerzy Synowiec napisał do prezydenta Jacka Wójcickiego interpelację w sprawie siatkarskiego klubu Cuprum Stilon Gorzów. Powodem jest wywiad przeprowadzony przez TVP 3 Gorzów z prezesem klubu siatkarskiego Tomaszem Tycelem. Rozmowa została wyemitowana w poniedziałek 28 kwietnia i dotyczyła rzekomej fuzji lubińskiego klubu z drużyną z Gorzowa.

Radny Synowiec grzmi: "Traktują gorzowian jak społeczność z niedorozwojem”

W opinii radnego wypowiedzi prezesa były nie tylko niejasne, ale również obraźliwe dla mieszkańców miasta. Jerzy Synowiec przypomina, że od kilku miesięcy przedstawiciele klubu przekonywali, iż fuzja została dokonana i nowy klub ma siedzibę w Gorzowie. Tymczasem w wywiadzie pojawiły się informacje, które temu przeczą lub przynajmniej budzą poważne wątpliwości. Radny prosi prezydenta o uważne zapoznanie się z nagraniem rozmowy, w której – jak sam to ujął – "prezes klubu traktuje gorzowian jako społeczność dotkniętą niedorozwojem umysłowym”.

Prezes Cuprum mówi o zaległościach i niejasnej fuzji

W interpelacji radny cytuje dwa kluczowe fragmenty wypowiedzi prezesa Tomasza Tycla. Pierwszy z nich brzmi: "Klub wypowiada zaległe zawodnikom z płatnościami od stycznia 2025 roku, ale na pewno do lipca się z tym upora (lipiec to termin przyznawania licencji)”. Drugi cytat, odnoszący się do samej fuzji, brzmi: "Fuzja klubów z Gorzowa i Lubina się dokonała, ale tak naprawdę to skomplikowany temat.”

Synowiec: klub bez pewnego statusu nie powinien dostawać pieniędzy

Według radnego taka forma wypowiedzi wskazuje, że nawet sam prezes nie jest w pełni pewien, czy do fuzji doszło. Pojawia się także pytanie o stan prawny klubu i jego sytuację finansową, w tym zobowiązania wobec zawodników. Jerzy Synowiec zwraca uwagę, że jeśli prezes klubu nie potrafi jednoznacznie określić, czy fuzja rzeczywiście została przeprowadzona, a klub nie rozliczył się jeszcze z podstawowych zobowiązań, to nie powinien otrzymywać miejskich pieniędzy – zwłaszcza w sytuacji, gdy inne, lokalne kluby czekają na wsparcie.

Radny stawia trudne pytania prezydentowi Gorzowa

W interpelacji czytamy: "Czy fuzja się dokonała, czy też nie, bowiem sam prezes nie jest tego pewien? Czy miasto mogło przekazać miejskiemu klubowi dotację, w którym prezes nie jest pewien, czy to jest klub z Gorzowa? Czy ten klub znowu otrzymał dotację, która jest niezbędna, aby klub dalej funkcjonował, w sytuacji, kiedy ten klub spoza Gorzowa, pozbawiamy innych dochodów poza dotacją?”

Czekamy na odpowiedź Jacka Wójcickiego

Radny nie tylko podważa sens przekazywania pieniędzy klubowi, który może formalnie nie istnieć w strukturach gorzowskiego sportu, ale też otwarcie stawia pytanie, czy miasto nie wspiera podmiotu spoza Gorzowa. Sytuacja – jego zdaniem – wymaga natychmiastowego wyjaśnienia.

Czekamy na odpowiedź prezydenta Jacka Wójcickiego na tę interpelację. Radny Synowiec już teraz zwraca uwagę na powagę sytuacji i na ryzyko, że lokalne kluby zostały odsunięte od środków, które mogły wesprzeć ich codzienne funkcjonowanie.

Źródło artykułu:gorzowianin.com

Wybrane dla Ciebie