Armia wiernych fanek głośniejsza od swej idolki. Relacja z środowego koncertu Billie Eilish w krakowskiej Tauron Arenie

Takiego koncertu w krakowskiej Tauron Arenie jeszcze nie było. Pełna hala wypełniona po brzegi odśpiewywała na cały głos wszystkie piosenki Billie Eilish podczas jej środowego występu. Amerykańska piosenkarka też dawała z siebie wszystko, ale wyraźnie była zmęczona drugim pod rząd koncertem w Krakowie.
Relacja z środowego koncertuRelacja z środowego koncertu
Źródło zdjęć: © Fot. Pixabay
Paweł Gzyl

Billie Eilish ma zaledwie 23 lata, a już jest gwiazdą popu o międzynarodowej popularności. Sławę przyniosły jej pomysłowe piosenki o koronkowych aranżacjach, wyprodukowane przez jej brata Finneasa O’Connella, które z miejsca podchwyciły nastolatki na całym świecie, ponieważ opowiadają one o ich emocjonalnych rozterkach. Nic więc dziwnego, że Eilish była od dawna wyczekiwana przez swe fanki w Polsce. I w końcu stało się: ich idolka przyleciała do Krakowa na dwa koncerty w tutejszej Tauron Arenie – w miniony wtorek i środę.

Już w poniedziałek pod Tauron Areną zaroiło się od młodziutkich wielbicielek (przede wszystkim) i wielbicieli amerykańskiej gwiazdy. Od razu można je było rozpoznać: większość nastolatek była wystrojona tak, jak ich idolka w teledyskach czy podczas występów w modne buty sportowe, długie szorty, szerokie koszulki i czapeczki bejsbolowe na głowie. We wtorek pojawiły się przed halą stoiska z oficjalnymi gadżetami Eilish, dysponując sporą gotówką można się było więc jeszcze przed koncertem wystroić w odpowiedni sposób. Chętnych nie brakowało, bo do Krakowa zjechały fanki z całej Polski, a nawet z sąsiednich krajów.

Młoda publiczność Eilish była bardzo zdyscyplinowana. Tłum nastolatek wypełnił Tauron Arenę tuż po otwarciu bram. Do występu Amerykanki przygotował brytyjski piosenkarz Tom Odell. Choć zgotowano mu ciepłe przyjęcie i tak wiadomo było, że wszyscy oczekują na gwiazdę wieczoru. Eilish pojawiła się zgodnie z zapowiedzią punktualnie kwadrans po dwudziestej. Czekała na nią prostokątna scena umieszczona po środku Tauron Areny, tak, że widzowie mogli oglądać występ z wszystkich stron hali. U sufitu wisiały ogromne telebimy, na których widać było gwiazdę koncertu z bliska.

Kiedy Eilish wyszła na scenę, ponad 20-tysięczna armia fanek przywitała ją przeraźliwym piskiem. I tak właściwie było prawie cały czas przez następne półtorej godziny. Amerykanka nie jest wybitną wokalistką i kiedy zaczęła śpiewać, momentami nie było jej słychać, bo wrzeszczące z nią teksty piosenek fanki były po prostu od niej głośniejsze. Choć wokalistce towarzyszył na scenie zespół, w początkowych utworach słychać było właściwie tylko dudniący elektroniczny bit i chóralne śpiewy nastolatek.

Kiedy na telebimach pokazywano twarz Eilish z bliska, widać było, że jest zmęczona takim przyjęciem. Niby uśmiechała się do swych wielbicielek, ale nie wyglądało to naturalnie. Częściej na jej twarzy malowało się zniecierpliwienie, a momentami nawet irytacja. Nic dziwnego – środowy koncert był drugim z rzędu w krakowskiej Tauron Arenie. Eilish musiała więc wykonać dokładnie ten sam program dzień po dniu. Oczywiście dawała z siebie wszystko: biegała niemal non-stop po scenie, angażowała publiczność do zabawy, pozdrawiała fanki, miało się jednak wrażenie, że brakuje w tym autentycznego entuzjazmu.

Eilish wykonała podczas koncertu 22 piosenki. Były to najważniejsze przeboje z jej repertuaru: od „CHIHIRO” i „LUNCH”, przez „bad guy” i „Oxytocin”, po „Happier Than Ever” i „BIRDS OF A FEATHER”. Poza dynamicznymi utworami do tańca, nie zabrakło akustycznego setu, podczas którego wokalistka wykonała kilka ballad tylko do wtóru gitar. Był to jedyny spokojniejszy fragment występu, kiedy można było usłyszeć jej głos, bo reszta odbywała się przy nieustannym pisku fanek. Ta niesamowita energia była imponująca – ale dla starszego widza niestety męcząca.

Całe szczęście koncert trwał zaledwie półtorej godziny. Eilish pozdrowiła wszystkich szybko, zapewniła kilka razy fanki, że je kocha. Na koniec z wszystkich stron hali wystrzeliło confetti i wykończone fanki mogły udać się w drogę do swych domów. Na ich twarzach malowało się szczęście i spełnienie. Może i Billie Eilish nie była w najlepszej formie podczas swego drugiego koncertu w Krakowie, ale siła jej piosenek jest tak potężna, że chyba żadna z nastolatek nie wyszła z Tauron Areny niezadowolona. A ich rodzice? Cóż - lepiej było im poczekać pod halą.

Wybrane dla Ciebie

Trzy jubileusze Przedszkola im. Koszałka Opałka w Kaliszu. ZDJĘCIA
Trzy jubileusze Przedszkola im. Koszałka Opałka w Kaliszu. ZDJĘCIA
Blisko 80 interwencji strażaków we Włocławku i powiecie włocławskim. Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, przewrócone garaże
Blisko 80 interwencji strażaków we Włocławku i powiecie włocławskim. Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, przewrócone garaże
Co zrobić z ugotowanych jajek?
Co zrobić z ugotowanych jajek?
Siemianowice: Krwawa jatka w mieszkaniu. 34-latek dźgał nożem kolegę i groził śmiercią swojej byłej partnerce
Siemianowice: Krwawa jatka w mieszkaniu. 34-latek dźgał nożem kolegę i groził śmiercią swojej byłej partnerce
W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym zobaczysz dinozaury z góry. Tak wygląda szklana kładka dla turystów
W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym zobaczysz dinozaury z góry. Tak wygląda szklana kładka dla turystów
Wełna Skoki planuje huczne 100-lecie klubu piłkarskiego
Wełna Skoki planuje huczne 100-lecie klubu piłkarskiego
Tak kiedyś wyglądała Edyta Pazura. Co za metamorfoza. Żona aktora urodzonego w Łódzkiem wyglądała zupełnie inaczej
Tak kiedyś wyglądała Edyta Pazura. Co za metamorfoza. Żona aktora urodzonego w Łódzkiem wyglądała zupełnie inaczej
Wspomnień czar. Wielki zjazd absolwentów Zespołu Szkół im. J. Grodzkiej w Łęczycy
Wspomnień czar. Wielki zjazd absolwentów Zespołu Szkół im. J. Grodzkiej w Łęczycy
Podwójny sukces Muzeum Narodowego w Poznaniu. Placówka zdobyła dwa prestiżowe wyróżnienia
Podwójny sukces Muzeum Narodowego w Poznaniu. Placówka zdobyła dwa prestiżowe wyróżnienia
Ulicami Grudziądza przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny. Zaplanowano też piknik rodzinny
Ulicami Grudziądza przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny. Zaplanowano też piknik rodzinny
Dzień Dziecka w Kowali Stępocinie. Będzie wiele atrakcji dla najmłodszych, pokazy sportowe i akrobatyczne Quick Flik
Dzień Dziecka w Kowali Stępocinie. Będzie wiele atrakcji dla najmłodszych, pokazy sportowe i akrobatyczne Quick Flik
Literackie spotkanie na trójstyku kultur we Włodawie
Literackie spotkanie na trójstyku kultur we Włodawie