Battlefield 6 "zdeklasuje" Call of Duty: Black Ops 7, twierdzi były szef Activision Blizzard. Gracze mają na tym skorzystać

Ostatnie lata nie były łaskawe dla serii Battlefield. Pozycja marki na rynku strzelanek wyraźnie osłabła, a Call of Duty nie miało w tym czasie realnego konkurenta w walce o graczy. Activision mogło więc wypuszczać kolejne odsłony bez większego wysiłku, a i tak utrzymywały się one na szczytach list popularności.

W tym roku sytuacja może się jednak odwrócić. Jak donoszą osoby, które miały okazję przetestować Battlefielda 6, nowa produkcja EA DICE prezentuje się znacznie lepiej niż chłodno przyjęty Battlefield 2042. I choć w szeregach Activision ponoć panuje spokój i pewność co do przyszłości marki, były prezes firmy, Mike Ybarra, jest zdania, że nadchodzący Battlefield 6 w tym roku „zdeklasuje” Call of Duty: Black Ops 7.

Były szef Activision dodał, że mocna konkurencja ze strony Battlefielda 6 zmusi jego dawnych pracodawców do większego wysiłku, co finalnie wyjdzie graczom na dobre.

W tym roku Battlefield zdeklasuje CoD-a. Ale prawdziwą wygraną jest to, że CoD nie będzie już pójściem na łatwiznę, a my wszyscy otrzymamy dzięki temu lepsze gry FPS – wyjaśnił Ybarra (via PCGamesN).

W dyskusji pod wpisem jeden z użytkowników zauważył jednak, że „Infinite Warfare zostało ostro skrytykowane, a Battlefield 1 cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Mimo to CoD nadal sprzedawało się lepiej i nie miało to znaczenia, ponieważ seria pojawia się co roku”.

W odpowiedzi na tę uwagę były prezes Activision przyznał, że „od tamtej pory CoD od lat podupada. To kompletna porażka. Oszustwa, ciężki interfejs użytkownika/instalacja, tęczowe kolory. Ludzie mają tego dość. Na szczęście BF zmusi ich do zmiany”.

Czy rzeczywiście Battlefield 6 ma szansę przerwać wieloletnią dominację serii Call of Duty? O tym przekonamy się jeszcze w tym roku. Najnowsza produkcja Electronic Arts zadebiutuje 10 października na PC oraz PS5 i XSX/S.