Bronił się sam w sądzie przeciwko Nintendo i przegrał; teraz zapłaci 2 miliony dolarów odszkodowania

Zakończyła się sprawa, jaką od dłuższego czasu Nintendo prowadziło wobec Ryana Daly’ego, i to w sposób nieprzyjemny dla pozwanego. Mężczyzna. Mężczyzna był oskarżony o sprzedaż zmodyfikowanych konsol Nintendo Switch, ale do ostatniej chwili wypierał się wszystkiego, co robił jeszcze w październiku 2024 roku (to wtedy ogłosił, że samotnie stanie do sądowej batalii). Teraz musi zapłacić firmie odszkodowanie (vide Tom’s Hardware).

5 września zapadł wyrok, który ostatecznie przypieczętował los Ryana Daly’ego. Mężczyzna zobowiązał się do zapłacenia odszkodowania w wysokości 2 milionów dolarów, ale to nie wszystko. Dodatkowo Daly musi przekazać wszystkie zapasy zmodyfikowanych urządzeń i sklep Modded Hardware w ręce Nintendo. Otrzymał także sądowy zakaz posiadania urządzeń zdolnych złamać zabezpieczenia Nintendo Switch.

W trakcie trwania procesu mężczyzna przyznał się do wszystkiego, w tym do złamania prawa autorskiego oraz ustawy DMCA, czemu jeszcze zaprzeczał w październiku. Co ciekawe, Daly mógłby uniknąć wszystkich kłopotów i kosztów, gdyby przystał na warunek, jaki Nintendo postawiło mu miesiące wcześniej, bo w marcu 2024 roku.

To wtedy Nintendo miało skontaktować się z Ryanem Dalym i nakazać mu zamknięcie sklepu Modded Hardware, na co początkowo sprzedawca się zgodził. Następnie z jakiegoś powodu zmienił zdanie, co doprowadziło sprawę do sądu. Daly opóźniał jej start, tłumacząc się, że nie może znaleźć prawnika, który chciałby go reprezentować.

W bieżącym roku to kolejne zwycięstwo japońskiego giganta. W kwietniu został skazany handlarz, który w jednym z japońskich miast sprzedawał zmodyfikowane Switche, a w lipcu FBI przejęło domenę, gdzie gracze mogli znaleźć nielegalne ROM-y gier należących do Nintendo.