Dni Solca Kujawskiego. Na błoniach przy hali sportowej były tłumy
W maju przez Solec przemaszerował orszak księcia Przemysła. To temu władcy gród nad Wisłą zawdzięcza prawa miejskie. Mieszkańców zaproszono także na rynek, na urodzinowy Jarmark św. Stanisława. Czerwiec przyniósł kolejną odsłonę urodzinowych wydarzeń w mieście. Okazją do świętowania: Dni Solca Kujawskiego.
Roan na początek
Stragany z różnościami stanęły jak rok temu w pobliżu hali OSiR. Można tu było skorzystać z porad medycznych, kupić watę cukrową i baloniki na druciku, zrobić sobie tatuaż, obejrzeć pojazdy wojskowe Grupy Ratownictwa Specjalistycznego Bizon z Solca czy też posadzić roślinę pod namiotem firmy Remondis.
Ratownicy WOPR z Solca prezentowali przy hali swoją łódź i przestrzegali przed brawurą na wodzie. Zachęcali także gości imprezy do pobrania aplikacji „ratunek”. Ofertę na Dni Solca przygotował też solecki Warsztat Terapii Zajęciowej. Na ich stoisku kupić można było m. in. magnesy, mydełka, czy różnego rodzaju zawieszki. Oblegane były stoiska gastronomiczne. Serwowano frytki, bigos, golonkę, pajdę ze smarowidłem, kiełbasę z grilla i inne dania. Najdłuższa kolejka stała jednak po napoje chłodzące i lody.
Ale to co przyciągnęło pod halę solecczan i gości, bo plakaty informujące o atrakcjach pojawiły się także w Bydgoszczy, to koncerty znanych wykonawców. Jako pierwszy pojawił się na scenie zespół Roan z Solca. Publiczność oklaskiwała także występ Kasi Wilk. – Ale was rozbujałam – cieszyła się wokalistka i przybijała piątki z fanami. Było też trochę rapu, zadbał o to Kubańczyk. Zmierzchało już, gdy rozpoczął się koncert Andrzeja Piasecznego. Występu słuchały tłumy. Dopchanie się do sceny graniczyło z cudem.
Medale i mural
Nowością ostatnich dni, związaną z jubileuszem Solca, jest też powstanie muralu. Podziwiać go można na ścianie bloku przy ul. Żwirki i Wigury 3. – Jak w piątek jechałam tamtędy to stały jeszcze rusztowania – informowała nas Grażyna Bieniek, spotkaliśmy ją z aparatem przy hali sportowej. Projekt zrealizowała Fundacja Kapsuła. – Mural gotowy. Spacerujcie i oglądajcie – zachęca mieszkańców na Facebooku Adam Michalak, burmistrz Solca.
Było też uroczyście podczas tegorocznych Dni Solca Kujawskiego. W Soleckim Centrum Kultury zorganizowano galę, na której uhonorowano osoby zasłużone. Odznaczenia państwowe i medale przyznane przez samorząd otrzymało kilkadziesiąt osób.
- Siedem stuleci to nie tylko liczba, To tysiące ludzkich historii, pokoleń, które budowały i rozwijały naszą wspólnotę. To dzieje zapisane na kartach kronik, opowieści przekazywane z ust do ust. To wreszcie my, spadkobiercy tej historii, którzy mamy przywilej i obowiązek aby kontynuować to dzieło – mówił w SCK burmistrz.
Na gali podkreślano, że jubileusz miasta to okazja do spojrzenia wstecz, ale także nowy impuls do dalszego działania. Wyjątkowym gościem uroczystości była Irena Santor, honorowa obywatelka Solca Kujawskiego.
- Jak wracam do Solca to zawsze czuję, że jestem wśród przyjaciół – mówiła pierwsza dama polskiej piosenki wywołana na scenę. Gratulowała wszystkim odznaczeń. – Miło być dostrzeżonym i zauważonym. To znak, że to co robimy przydaje się innym. A nie ma chyba nic ważniejszego niż być użytecznym – podkreśliła pani Irena.