Książ Wielkopolski: Wesele w stylu PRL. To była fantastyczna zabawa w ksiąskim amfiteatrze

"Jak się masz, kochanie" z repertuaru Happy End, słynny "Biały Miś" czy "Dziewczyny, które mam na myśli" duetu Krzysztof Krawczyk - Bohdan Smoleń. To tylko kilka przykładowych piosenek, które zabrzmiały w niedzielne popołudnie w ksiąskim amfiteatrze. Wszystko za sprawą Wesela w stylu PRL, czyli muzycznej imprezy zorganizowanej przez Centrum Kultury Książ Wielkopolski.

Jak już wspominaliśmy, na scenie mogliśmy oglądać pracowników CK, członków Chóru Cosensus, mieszkańców czy radnych. Wszystko to okraszone dużą dawką poczucia humoru. W efekcie nie trzeba było długo namawiać publiczności do wspólnej zabawy z artystami.

W tym spektaklu muzyka i dobry humor szły razem w parze. Wśród zaproszonych gości była m.in. ciocia z Ameryki, w którą wcieliła się Bogumiła Andrzejczak. Niespodziankę parze młodej, w którą wcielili się Aneta i Roman Ptak zrobiła również ... matka chrzestna, którą zagrała Mirela Grześkowiak, wiceburmistrz Książa Wielkopolskiego.

Jak na chrzestną przystało, przywiozła ze sobą prezent niespodziankę dla młodych, którą okazało się ... ogrodowy krasnal. Państwo Młodzi mogli również liczyć na swoich kolegów i koleżanki. Do ksiąskiego amfiteatru zawitali koledzy Pana Młodego z wojska i koleżanki z pracy Panny Młodej. Jak na tradycyjne wesele przystało, nie mogło zabraknąć oczepin i łapania welonu oraz krawatu. Wszystko to przy muzyce na żywo granej przez zespół Amigo Band.