Pamiętacie Alicję Walczak z "Big Brothera"? Zobaczcie, jak wygląda dziś - trudno uwierzyć, że ma 57 lat!

Alicja Walczak zapisała się w pamięci widzów jako jedna z najbardziej wyrazistych postaci
pierwszej edycji "Big Brothera"
, która była emitowana na antenie TVN w 2001 roku. Widzowie pokochali ją za inteligencję, urodę i charakterystyczne długie, ciemne włosy. Jej figura również przyciągała uwagę, ale to duchowość i szczerość sprawiły, że wyróżniała się na tle pozostałych uczestników.
Program "Big Brother" był prawdziwym fenomenem - jako pierwszy reality show w Polsce przyciągał przed telewizory miliony Polaków. Alicja wystąpiła w nim u boku wielu barwnych postaci, takich jak Janusz Dzięcioł, Manuela Michalak, Małgorzata Maier, Klaudiusz Ševković, Piotr Gulczyński, Patrycja Strzemiecka, Rafał Chudziński, Karolina Pachniewicz, Grzegorz Mielec, Wojciech Kromka, Piotr Lato, Sebastian Florek, Monika Sewioło i Anna Baranowska.

Walczak wyróżniała się również swoją głęboką religijnością - jako jedyna uczestniczka codziennie klękała do modlitwy, co wzbudzało zainteresowanie i szacunek zarówno wśród współmieszkańców, jak i widzów.

Po opuszczeniu Domu Wielkiego Brata Alicja Walczak postawiła na rozwój osobisty. Ukończyła aż trzy kierunki studiów: politologię, dziennikarstwo oraz Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie specjalizowała się w realizacji obrazu telewizyjnego i filmowego, ze szczególnym uwzględnieniem fotografii.
Przygoda z show-biznesem nie skończyła się jednak na reality show. Alicja wystąpiła w dwóch produkcjach filmowych: "Gulczas, a jak myślisz?" oraz "Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja". Mimo że nie zostały one kinowymi hitami, dla niej były cennym doświadczeniem.

- Niczego w życiu nie żałuję, a tym bardziej występu w programie. To było ciekawe doświadczenie, dzięki któremu mogłam lepiej poznać samą siebie. Poza tym nadal jestem rozpoznawalna i spotykam się z serdeczną reakcją ludzi - opowiadała Alicja Walczak w "Plejadzie".

W późniejszych latach zajmowała się m. in. doradztwem personalnym oraz napisała książkę zatytułowaną "Piękno duszy", w której dzieli się swoimi przemyśleniami o duchowości i wewnętrznej sile.
Jej życie nie było jednak pozbawione trudnych momentów. Alicja Walczak zmierzyła się z rakiem płuc - chorobą, którą udało się jej pokonać. Jak sama przyznaje, ogromne znaczenie miała dla niej wiara i modlitwa.

- Jeżeli ktoś ma silną wiarę, to w jego życiu mogą dziać się cuda. Otrzymałam wiele dobra od Jezusa - czytamy w jej książce.

Dziś Alicja Walczak skupia się głównie na swoich pasjach: malarstwie, fotografii i poezji. Organizuje własne wystawy, bierze udział w plenerach artystycznych, a jej prace cieszą się uznaniem.

- Dyplom uzyskałam na Wydziale Grafiki. Wrażliwość na otaczający świat, piękno i harmonia, które są mi tak bliskie od najmłodszych lat, sprawiły, że był to kierunek moich zainteresowań. Już w szkole podstawowej ukazywałam artystyczne talenty, wygrywając konkursy plastyczne, recytatorskie, ze śpiewu i sportu. Zdolności te odziedziczyłam po mamie, była wszechstronnie utalentowana. Obecnie robię wystawy mojego malarstwa, fotografii i uczestniczę w licznych plenerach malarskich - opowiadała w "Dzienniku Bałtyckim" Alicja Walczak.