Siedleczko: Mieszkańcy po raz szósty odbyli rajd rowerowy połączony z lokalną historią
Już po raz szósty mieszkańcy Siedleczka oraz okolicznych wsi wybrali się w rajd rowerowy połączony z poznawaniem lokalnej historii.
Tegoroczne wydarzenie organizowane przez sołtys Siedleczka i radę sołecką wsi odbyło się w niedzielę 20 lipca.
Wczesnym popołudniem grupa blisko 30 rowerzystów udała się rowerami w trasę wiodącą lokalnymi drogami, która zawiodła uczestników do miejscowości w gminie Gołańcz.
Motywem przewodnim tegorocznego rajdu było dziedzictwo Karola Libelta. Wizyta gości w miejscach związanych z życiem i działaniem działacza społecznego zbiegła się z 150 rocznicą jego śmierci i Rokiem Libeltowskim obchodzonym w mieście i gminie Gołańcz.
Program wycieczki obejmował wizytę w trzech miejscowościach: Kujawkach, Czeszewie oraz Brdowie.
- Trasa rajdu prowadziła przez Kujawki, gdzie uczestników przywitała Sołtys Pani Agata Konopińska, a o dziejach Czeszewa, Brdowa i Kujawek opowiadał Pan Ryszard Kabaciński – mieszkaniec Czeszewa i pasjonat lokalnej historii.Po dawnym folwarku Karola Libelta w Brdowie oprowadzał dr Marek Daniel – obecny właściciel, który podzielił się historią swojej rodziny i prowadzonych działań.
W Czeszewie głos zabrał Sławomir Maciaszek – Wiceburmistrz Miasta i Gminy Gołańcz oraz regionalista – który przybliżył historię Pałuk, ziemi czeszewskiej i miejscowego kościoła pw. św. Andrzeja Apostoła. O znamienitych postaciach rodem z Czeszewa wspomniała Wiesława Gruchała – etnograf z Muzeum Regionalnego w Wągrowcu.
Po obejrzeniu świątyni - nie mogło zabraknąć również spaceru do ruin pałacu Libelta, miejsca symbolicznego i ważnego dla lokalnej tożsamości. - Miasto i Gmina Gołańcz
Po zakończeniu zwiedzania uczestnicy wydarzenia wspólnie spędzili czas podczas pikniku odbywającego się przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Czeszewie.
Poczęstunek przygotowany został dzięki współpracy społeczności mieszkańców Siedleczka i Czeszewa.
Tradycją rajdów organizowanych przez Radę z Siedleczka są quizy związane z daną wycieczką. Za udział w wydarzeniu i prawidłowe rozwiązania zadań zostały rozdane dzieciom maskotki, które przekazała Fundacja Eisenhowera. - dodaje Wiesława Gruchała