4. liga podkarpacka. Izolator znów zwycięski. Tym razem ograł KS Wiązownicę
Rozpoczęcie meczu poprzedziła minuta ciszy poświęcona pamięci Dawidowi Kaszubie, który w tragicznych okolicznościach zginął podczas minionego weekendu. Reprezentował on barwy Izolatora w sezonach 2014/15 oraz 2018/19.
W początkowej fazie spotkania żadnej ze stron nie udało się zdominować rywala. Gra toczyła się wówczas głównie w środkowej strefie boiska. W 9 minucie jednak sprawną kontrę przeprowadzili zawodnicy z Wiązownicy i otworzyli wynik spotkania. Po podaniu Kamila Mazka akcję świetnie wykończył Grzegorz Płatek. Na tablicy świetlnej widniał zatem rezultat 0:1, co ewidentnie nie spodobało się Izolatorowi, ponieważ od tego momentu mocno zintensyfikował on swoje działania. Co prawda nie udało się doprowadzić do remisu podczas pierwszych 45 minut, ale druga połowa to już popis skuteczności zawodników gospodarzy. Izolacja wyrównała w 50 minucie po golu Dominika Pikiela, a po upływie 180 sekund zespół z Boguchwały na prowadzenie wyprowadził Mateusz Bieniek. Dodatkowo w 61 minucie gola dołożył Mikołaj Marciniec, czym ustalił wynik spotkania na 3:1. Od tego momentu gra się nieco uspokoiła. Okazji bramkowych było już znacznie mniej, natomiast Izolator już do końca rywalizacji nie oddał przeciwnikowi kontroli nad meczowymi wydarzeniami.
- Myślę, że zdecydowanie był to mecz pod nasze dyktando. Co prawda szybko straciliśmy bramkę, ale od tamtej chwili to my dominowaliśmy na boisku. Niestety nie udało nam się wyrównać przed przerwą, więc zależało nam, by zrobić to jak najwcześniej w drugiej połowie. I udało się! Niemal od razu po rozpoczęciu drugiej części gry zdobyliśmy gola dającego remis, a potem jeszcze błyskawicznie poprawiliśmy rezultat na 2:1 i na 3:1. W ten sposób mogliśmy uspokoić przebieg meczu i nadal go kontrolować, ale już nie musieliśmy gonić wyniku. To dało nam większy komfort gry. W konsekwencji możemy dopisać kolejne trzy punkty do ligowej tabeli i niezmiernie się z tego cieszymy - podsumował Krystian Wilk, zawodnik Izolatora Boguchwała.
Izolator Boguchwała - KS Wiązownica 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Płatek 9, 1:1 Pikiel 50, 2:1 Bieniek 53, Marciniec 61.
Izolator: Dybski - Początek (81 Kontrabecki), Kasprzyk, Gajdek - Wilk K. (90 Borowiec), Wilk M., Pikiel (68 Blama), Majcher - Kowal (90 Mentel), Bieniek (86 Łebek), Marciniec (82 Brud). Trener: Krzysztof Szpond
Wiązownica: Osobiński - Socha (72 Omuru), Kordas, Kapuściński, Guedes (88 Campello) - Mazur (88 Pudlik), Płatek (64 Piątek), Michalik (64 Maj), Mazek (72 Buńko) - Rop ż (64 Mena), Zieliński (88 Kiełt). Trener: Hubert Kasia.
Sędziował: Godek (Rzeszów)
Widzów 150.