Cracovia II idzie za ciosem. Zwycięstwo z Sokołem Kolbuszowa Dolna było trzecim z rzędu w III lidze
W 10. kolejce rozgrywek w grupie IV piłkarskiej III ligi Cracovia II wygrała na wyjeździe z Sokołem Kolbuszowa Dolna. Dla "Pasów" to trzecie z rzędu zwycięstwo w lidze, zdecydowała o tym jedna bramka
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
Artur Bogacki
Sokół Kolbuszowa Dolna - Cracovia II 0:1 (0:0)
- Bramka: 0:1 Kaczor 64.
- Sokół: Piechota - Cyganowski (74 Misiak), Komar, Wilk, Garboś - Bik (90+2 Szczurek), Chorolskyj, Skupiński (69 Mokrzycki), Wiktor, Posłuszny (69 Rębisz) - Mikrut (69 Kitliński).
- Cracovia II: Golonka - Walaszek, Wilczek, Nowakowski (65 Żołądź) - Hyla (65 Strózik), Thiago, Jodłowski, Sowiecki (81 Lachowicz), Polak (56 Skoczylas), Tabisz - Kaczor (81 Tabor).
- Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce). Żółte kartki: Hyla, Wilczek.
Gol Kaczora dał Cracovii II wygraną z Sokołem
Pierwsza połowa bez "fajerwerków", a jaśniejszym momentem był efektowny strzał Krystiana Bika po poprzeczkę (po przyjęciu piłki na klatkę piersiową), z którym poradził sobie Konrad Golonka (18 min).
Po przerwie trochę więcej się działo, pomógł w tym gol dla Cracovii w 64 min. Bramka była nietypowa - po rzucie rożnym krakowianie dwukrotnie podbili piłkę głową, a w takim sam sposób z bliska do siatki trafił Dawid Kaczor. Po chwili groźnie z ostrego kąta strzelił Mateusz Tabisz.
W 75 min było blisko remisu, po kontrze i centrze nieznacznie niecelnie głową uderzył Michał Kitliński. Szansę na zamknięcie meczu miał w 83 min Mirosław Tabor, ale kopnął z 13 m prosto w bramkarza.
To się mogło zemścił w doliczonym czasie gry. W 90+7 min po zagraniu z prawej strony i strzale Oleksandra Komara z kilku metrów piłka trafiła w stojącego przed bramką Wiktora Żołądzia. Po chwili (jeszcze był korner) sędzia zakończył mecz.