Cuprum Stilon Gorzów pożyczył kasę i złożył wniosek o licencję
Do końca sierpnia powinna zapaść decyzja w sprawie licencji dla Cuprum Stilonu Gorzów na starty w kolejnym sezonie PlusLigi. Przed złożeniem wniosku licencyjnego klub miał pożyczyć 2 mln zł na spłatę zaległych zobowiązań.
W rozmowie z Radiem Zachód prezes Cuprum Stilon Gorzów Wlkp. S. A. Tomasz Tycel zapewnił, że klub złożył do końca lipca w Polskim Związku Piłki Siatkowej wniosek o licencję na grę w Plus Lidze w sezonie 2025/2026. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy zostały uregulowane finansowe zaległości wobec zawodników i sztabu szkoleniowego za minione rozgrywki.
Według naszych informacji, jeszcze w czerwcu wynosiły one około 1 mln zł. Tomasz Tycel jest jednak optymistą - twierdzi, iż Cuprum Stilon wypełnił wszystkie licencyjne zobowiązania i spodziewa się pozytywnej decyzji związku w ciągu 30 dni.
Choć na drugie półrocze 2025 roku Cuprum Stilon ma obiecane z miasta 1,2 mln zł, to jednak pieniądze te zostaną przelane dopiero po uzyskaniu licencji. Przed złożeniem wniosku nie mógł więc na nie liczyć. Skąd zatem miał pieniądze?
W piątkowy wieczór 1 sierpnia otrzymaliśmy informację, iż szefowie gorzowskiego klubu zaciągnęli u biznesmenów ze Słubic komercyjną pożyczkę w wysokości 2 mln zł. Zapewne na spłatę zaległych zobowiązań, których uregulowanie jest koniecznym warunkiem do skutecznego ubiegania się o licencję na nowy sezon.