Hokej: Nie chce grać w innym klubie. Przedłużył kontrakt
Szwedzki napastnik jest związany z kanadyjskim klubem od samego początku swojej kariery w NHL, tj. od 2009 roku. Najnowszy, dwuletni kontrakt, który zacznie obowiązywać od następnego sezonu i opiewa na kwotę 6,5 miliona dolarów.
36-latek, który na arenie międzynarodowej zdobył z reprezentacją Szwecji medale mistrzostw świata we wszystkich kolorach, w zeszłym sezonie zdobył dla Flames 32 punkty (15 goli, 17 asyst) w 76 meczach. Wchodzi w ostatni sezon dwuletniego kontraktu o wartości 9 milionów dolarów (4,5 miliona dolarów rocznie), który podpisał 27 września 2023 roku, tego samego dnia został też kapitanem drużyny.
Backlund, który spędził całą swoją 17-sezonową karierę w NHL w Calgary, zajmuje w klubie drugie miejsce pod względem liczby meczów (1066 - tylko Jarome Iginla rozegrał więcej meczów dla Flames, 1219.), siódme pod względem liczby punktów (563) i szóste pod względem liczby bramek (215). Zdobył 22 punkty (12 goli, 10 asyst) w 42 meczach play-off o Puchar Stanleya.
Calgary (41-27-14) zajęło czwarte miejsce w Dywizji Pacyfiku w zeszłym sezonie i nie zakwalifikowało się do fazy play-off o Puchar Stanleya jako drugi dziki zawodnik z Konferencji Zachodniej w dogrywce ze St. Louis Blues (44-30-8). Klub ma nadzieję, że będzie pretendentem do Pucharu Stanleya, zanim przeniesie się do swojej nowej hali w centrum miasta, Scotia Place, na sezon 2027-28.