Jest nowy transfer. Duńczyk Louka Prip już w Jagiellonii Białystok
- Jestem bardzo szczęśliwy. Widziałem już obiekty klubowe, prezentują się naprawdę świetnie. Poznałem też nowych kolegów z drużyny, odbyłem już również rozmowę z trenerem, który przekonał mnie do transferu - mówił w pierwszej rozmowie z klubowymi mediami Jagiellonii duński piłkarz Louka Prip.
Duński skrzydłowy 28-letni Louka Prip przychodzi do Jagiellonii Białystok po zakończeniu kontraktu w tureckim zespołem Konyaspor, gdzie spędził dwa lata. Jego bilans w ekstraklasie tureckiej to 68 rozegranych spotkań, 10 zdobytych bramek i osiem zanotowanych asyst.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Do sierpnia 2023 roku grał w Danii, występując w Hvidovre IF oraz w AC Horsens i Aalborg BK. Łącznie w duńskiej ekstraklasie rozegrał 97 spotkań na poziomie Superligi, w których zdobył 16 bramek i zanotował 11 asyst.
Widziałem kilka meczów polskiej ekstraklasy. Wiem, że jest tu wiele dużych klubów, jak Jagiellonia, Lech Poznań, Legia. Kilka z nich mierzyło się w przeszłości z duńskimi zespołami. Mam dobre przeczucia związane z tą ligą. Myślę, że dobrze się tu odnajdę - mówi dla jagiellonia.pl nowy piłkarz Jagiellonii Louka Prip.
- W Konyasporze grałem razem z byłym zawodnikiem Jagiellonii, Guilherme, który mówił mi same dobre rzeczy o klubie. Powiedział mi, że ludzie tutaj są bardzo mili, pomocni oraz że można mieć tu bardzo dobre życie także poza piłką, co również jest ważne. Wspomniał także o niesamowitych fanach i dobrym poziomie ligi. Wiedziałem też, że Jaga gra dobrą piłkę. To było dla mnie wystarczające, musiałem podpisać tę umowę – dodał nowy piłkarz Jagiellonii Białystok.
