Kilkuset kolarzy bierze udział w IV Ultramaratonie Kolarskim Lubuska Szosa. Najlepsi pokonają pół tysiąca kilometrów w 15-16 godzin
IV Ultramaraton kolarski Lubuska Szosa. Trzy dystanse
IV Ultramaraton kolarski Lubuska Szosa odbywa się na trzech dystansach, 125 km, 250 km i 500 kilometrów. Trasa prowadzi przez takie miejscowości jak Krosno Odrzańskie, Witnica, Międzyrzecz. – Szykuje się dobra zabawa – podkreśla Robert Janik, BBTracker.
Kolarze startowali rano w sobotę, 26 lipca w grupach pięcioosobowych, co pięć minut. – Jest to bardzo bardzo bezpieczny maraton. Wszyscy się dobrze bawią – zapewnia R. Janik.
Organizatorzy podkreślają, że Lubuska Szosa to wydarzenie, które łączy sportowe wyzwanie z odkrywaniem jednego z najpiękniejszych województw Polski. Zgadza się z tym Agnieszka Szczerbal z Poznania.
– Na trasie bardzo podziwiam krajobraz, który jest bardzo różny, w większości zalesiony. Drogi są komfortowe pod względem bezpieczeństwa. Można podziwiać teren. Jest bardzo przyjemnie – zapewnia zawodniczka.
IV Ultramaraton kolarski Lubuska Szosa. Limity czasu
Na trasach na uczestników czekają punkty kontrolne ze wsparciem żywieniowym. Limit czasu do pokonania na najkrótszej trasie wynosi 10 godzin, na średniej – 20 godzin.
Pani Agnieszka rok temu startowała pierwszy raz na dystansie 125 kilometrów. Tym razem zwiększyła sobie poprzeczkę i jedzie 250 kilometrów.
– Nie wiem, jak będzie w tym roku, ten dystans jest zdecydowanie dłuższy. Czas będzie zależał od pogody, trasy i mojego samopoczucia. Postaram się przyjechać jak najszybciej, nim się ściemni – planuje.
– Najlepsi trasę pokonają najdłuższą trasę w 15 – 16 godzin. – Elita przyjeżdża w takim czasie – dodaje Robert Janik. Limit czasu na trasę o długości 500 kilometrów wynosi 30 godzin.
W ubiegłym roku pierwsze miejsce na trasie 500 km Solo: zajął Marek Rupiński z czasem - 14:53:38. Na drugim miejscu był Dominik Materna - 15:33:45. A trzecie miejsce zajął Kemal Erdem z czasem 15:52:58.
Najlepsi 500 KM OPEN z 2024 roku
I miejsce Cezary Wójcik - 15:15:54
II miejsce Łukasz Frontczak - 15:28:55
III miejsce Krzysztof Fechner - 15:55:52
– Można się sprawdzić, jak wygląda kondycja. Ile można siedzieć za biurkiem czy kierownicą? – mówi Robert Sidoruk, wójt gminy Zabór. – To fajna impreza, bardzo dobrze zorganizowana. Lubię w niej brać udział.
Wójt przyznaje, że bywają trudne momenty, szczególnie, gdy podjazdy pod górki są zbyt długie. – Ale w grupie się fajnie jedzie. Jeden drugiego motywuje. Damy radę – zapewnia wójt Zaboru.
IV Ultramaraton kolarski Lubuska Szosa. Zmiana miejsca startu
W tym roku po raz pierwszy głównym miejscem wydarzenia jest Wojewódzki Ośrodek Sportu Rekreacji w Zielonej Górze Drzonkowie.
– W zeszłym roku było to Lubuskie Centrum Winiarstwa, reprezentacyjny obiekt w regionie doceniane i z bardzo fajną infrastrukturą. Skąd ta zmiana? To miejsce było już dla nas za małe – wyjaśnia Weronika Janik, organizator Lubuskiej Szosy. – Wydarzenie dynamicznie się rozwija. Co roku przyjeżdża do nas coraz więcej uczestników. Mierzyliśmy się z różnymi logistycznymi wyzwaniami. Obiekt jest dużo większy. Ma zaplecze noclegowe i gastronomiczne. Myślę, że w przyszłości pojawi się tutaj jeszcze więcej uczestników. Może pięćset, może jeszcze więcej. Na pewno aspiracje są – podkreśla.
W Lubuskiej Szosie w tym roku wystartowało 320 zawodników.