PGE Ekstraliga. Motor ma po prostu zrobić swoje
Przed rokiem gorzowianie walczyli o medal, a sezon zakończyli ostatecznie tuż za podium. W tym sezonie klub z województwa lubuskiego zadowoli utrzymanie. Różnicę kilku klas między Motorem a Stalą potwierdził mecz tych drużyn w Gorzowie. 10 czerwca „Koziołki” z łatwością pokonały rywala różnicą 18 punktów (54:36).
- Jechaliśmy z trzykrotnym mistrzem Polski. W każdym biegu jedzie bardzo silny zawodnik - podkreślił po meczu trener Stali, Piotr Świst. - Aczkolwiek do ósmego biegu nieźle się trzymaliśmy. Później pogubiliśmy trochę punktów. Ciężko jeździ się z takim przeciwnikiem - dodał.
W rewanżu należy spodziewać się podobnego scenariusza, który zaowocuje wywalczeniem dodatkowo punktu bonusowego.
- Drużyna rywali miała zbyt dużo luk, żeby nawiązać równorzędną walkę. U nas zawodnicy w miarę wszyscy punktowali. Natomiast zdarzały się i zera. Świetnie pojechał Bartek Zmarzlik, który po pierwszej pomyłce był później nieosiągalny - przyznał Jacek Ziółkowski, menedżer Motoru.
W Gorzowie kolejną szansę startu w PGE Ekstralidze otrzymał Bartosz Jaworski. Tym razem jechał z pozycji rezerwowego i na tor wyjechał dopiero w drugiej części zawodów. - Na pewno nie jest łatwo wyjechać w 12. biegu. Ale jako zawodnik rezerwowy muszę być gotowy w każdym momencie meczu. To był już prawie koniec zawodów, chłopaki byli spasowani do toru, a ja dopiero wyjechałem - mówi Jaworski, któremu nie udało się w Gorzowie zdobyć punktów. Na rewanż przy Al. Zygmuntowskich znowu jednak wskoczył do podstawowego zestawienia w miejsce Bartosza Bańbora.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Stali jest Martin Vaculik, ze średnią 2.045 pkt/bieg. 35-letni Słowak jest łączony z lubelskim zespołem na następny sezon, w którym ma dojść do dużej przebudowy kadry.
Dzień przed meczem w Lublinie najlepsi polscy żużlowcy rozpoczęli rywalizację o tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. Zawody w Toruniu wygrał Dominik Kubera. Bartosz Zmarzlik był trzeci. Dwójkę Motoru rozdzielił Patryk Dudek (PRES Grupa Deweloperska Toruń), który zdobył w trakcie zawodów najwięcej punktów i prowadzi w cyklu IMP.
Awizowane składy
Motor: 9. Dominik Kubera, 10. Fredrik Lindgren, 11. Jack Holder, 12. Mateusz Cierniak, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Przyjemski, 15. Bartosz Jaworski
Stal: 1. Andzejs Lebedevs, 2. Oskar Fajfer, 3. Martin Vaculik, 4. Anders Thomsen, 5. Mikołaj Krok, 6. Oskar Chatłas, 7. Oskar Paluch