Twórcy Helldivers 2 przepraszają. Będą szlify, a nie nowa zawartość
Twórcy Helldivers 2 przyznali: muszą skupić się nie na nowej zawartości, a na naprawieniu swojego hitu, co jednak zajmie im sporo czasu.
Twórcy Helldivers 2 znów mierzą się z niezadowoleniem graczy i obiecują poprawę.
Od ponad roku łatwo było zapomnieć o problemach z balansem, kontem PSN i innych niedoróbkach, które niegdyś rozsierdziły miłośników Demokracji. Tak, drugie Helldivers miało swoje problemy – ale mimo wszystko gracze doceniali wysiłek włożony w rozwój gry przez studio Arrowhead. Debiut na Xboxach Series X/S tylko wydawał się wzmacniać pozycję HD 2 jako czołowej produkcji kooperacyjnej.
Helldivers 2: Czas szlifów
Jednakże problemy zaczęły się już nieco wcześniej, jeszcze przed premierą aktualizacji Ku niesprawiedliwości (Into the Unjust). Ta wprowadziła do gry wiele nowości, ale wraz z nią (oraz kolejnym uaktualnieniami) nasiliły się problemy z optymalizacją i rozmaite bugi, za które teraz przeprosili deweloperzy.
We wpisie opublikowanym na Steamie, w mediach społecznościowych oraz na kanale Discord serii Helldivers twórcy przyznali, że ostatnie aktualizacje były "nietrafione", a cisza ze strony zespołu nie pomogła uspokoić nastrojów. Arrowhead Game Studios wzięło pełną odpowiedzialność za tę sytuację i zapewniło, że ciężko pracuje nad poprawieniem stanu gry.
Niestety, na efekty tych prac przyjdzie graczom czekać. Najbliższa aktualizacja trafi do gry mniej więcej w połowie października i będzie to dopiero początek naprawy gry. Co uwzględni?
- usunięcie kilku przypadków crashy;
- uporanie się ze znikającymi efektami dźwiękowymi uzbrojenia;
- drobne poprawki optymalizacji;
- usunięcie wielu zaległych błędów, w tym dodanie odgłosu kroków Szturmowców (Chargerów; te groźne Terminidy miały tendencję do cichego "skradania się");
- poprawki balansu oraz wyeliminowanie lądowania na jaskiniach dodanych w Into the Unjust (co często równało się ze zgonem).
Deweloperzy tłumaczą, że nie mają "magicznej różdżki", a nawet kolejny 60-dniowy patch byłby tylko odpowiednikiem taśmy klejącej, a nie faktycznym rozwiązaniem. Dlatego też szykują większy plan rozwoju, który pozwoli naprawić HD 2 na dłuższą metę. Niemniej zespół ma nadzieję, że nawet te krótkoterminowe poprawki zrobią dużą różnicę.
Prócz tego AGS obiecał być bardziej "transparentnym" i komunikatywnym w przyszłości, a także skupić się na szlifowaniu gry po wielkich aktualizacjach zawartości w ostatnich miesiącach:
"W przyszłości planujemy większą przejrzystość i więcej rozmów! Chcemy dzielić się większą ilością informacji na temat procesów [rozwoju HD 2 – przyp. red], efektów i tego, jak doszliśmy do tego miejsca, a także dalszych ulepszeń i ewolucji. Na początek spodziewajcie się kolejnego wpisu w przyszłym tygodniu, który będzie początkiem tej serii.
Dzięki premierze na konsoli Xbox [Series X/S], dodatkowi Halo: ODST Legendary Warbond, bezpłatnej aktualizacji Into the Unjust i innym niespodziankom powitaliśmy mnóstwo nowych graczy, ściągneliśmy weteranów i dostarczyliśmy wiele nowej zawartości. Teraz nadszedł czas, aby podwoić wysiłki w zakresie poprawek, dopracowania i lepszej komunikacji."
Gracze są wdzięczni za przerwanie długiego okresu ciszy ze strony twórców. Niemniej wielu z nich czeka na konkrety, co raczej nie dziwi. Po poprzednich potknięciach Arrowhead Game Studios miało u fanów spory kredyt zaufania, ale ich cierpliwość stopniowo się wyczerpywała w ostatnich tygodniach, co widać po opiniach na Steamie. W ostatnich 30 dniach na ponad 14 tys. opinii 68 proc. było pozytywnych – co nie jest tragicznym wynikiem, ale to wciąż znaczny spadek w porównaniu z odbiorem Helldivers 2 jeszcze w czasie wakacji.