Tencent kontratakuje Sony. "Sława nie zapewnia znaku towarowego"
Tencent odpowiedział na kolejny wniosek Sony dotyczący zbyt mocno przypominającej serię Horizon gry Light of Motiram. Chińska korporacja twierdzi, że „sława nie zapewnia znaku towarowego”.
- Kolejna odpowiedź Tencentu na pozew Sony
- „Sława nie może zapewniać znaku towarowego”
Po kontrowersyjnej zapowiedzi survivalowej gry Light of Motiram firma Sony Interactive Entertainment ma mocno na pieńku z Tencentem (właścicielem studia odpowiedzialnego za omawianą produkcję) i oskarża go o naruszenie zasad dotyczących własności intelektualnej. W lipcu Sony wystosowało pozew przeciwko chińskiemu konglomeratowi i nie wygląda na to, żeby „przepychanki” dwóch gigantów szybko dobiegły końca.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
Kolejna odpowiedź Tencentu na pozew Sony
Tencent przygotował bowiem kolejny wniosek, w którym znów próbuje przekonać sąd o tym, że Light of Motiram nie jest plagiatem znanej serii Horizon.
W pierwszej kolejności chińska firma nadmienia, że tak właściwie to Sony pozywa niewłaściwy podmiot, przez co pozew niejako traci swoją moc. Japończycy kierują go bowiem konkretnie przeciwko Tencent Holdings, a ten „nie jest deweloperem ani wydawcą” gry, której dotyczy całe zamieszanie. Chińska korporacja zaznacza, że twórcami Light of Motiram są Tencent Shanghai oraz Proxima Beta Pte, czyli odrębne podmioty będące spółkami zależnymi Tencentu. Pomijając jednak ten aspekt, ważną kwestią poruszoną w najnowszym wniosku jest ta dotycząca zarzutów Sony.
„Sława nie może zapewniać znaku towarowego”
Przypomnijmy, iż japońska firma pozwała Tencent za naruszenie praw autorskich oraz znaku towarowego, jako że pierwsze materiały promocyjne Light of Motiram zbyt mocno przypominały cykl Horizon – konkretnie rudowłosa bohaterka oraz postapokaliptyczne krajobrazy. Chińczycy odnieśli się już wcześniej do tych zarzutów, twierdząc, że Sony „przywłaszcza sobie dobrze znany fragment kultury popularnej”.
- Teraz Tencent wskazał, że SIE opiera swój pozew na „popularności oraz rozpoznawalności” Aloy, a przecież „sława nie może zapewniać znaku towarowego”.
- Pozwana firma zarzuca Japończykom, że ci wymieniają wygląd postaci oraz jej strój jako charakterystyczny element serii Horizon, co Light of Motiram (rzekomo) perfidnie kopiuje, ale tak naprawdę nie można tych elementów sklasyfikować jako znak towarowy.
- Według Tencentu Sony „nie zidentyfikowało spójnie zdefiniowanej wersji” wizerunku Aloy. Chińska firma sprostowała też „błędną analogię” Japończyków do przypadku Myszki Miki Disneya – pozwany twierdzi, że znaki towarowe postaci odnoszą się do wystąpień w poszczególnych produktach, a dotyczące ich prawa nie obejmują wszystkich usług, w jakich pojawia się bohater o konkretnym wyglądzie.
W skardze Sony twierdzi, że domniemany znak towarowy charakteryzuje się strojem, dodatkami i rysami twarzy. Jednak [takie – dop. red.] uogólnione opisy nie wystarczą do zidentyfikowania znaku towarowego – pisze Tencent.
Sony zapewne niedługo przygotuje kolejną odpowiedź na powyższe argumenty Tencentu, który stara się o oddalenie sprawy.