Trzeci dodatek do Kingdom Come: Deliverance 2 opowie o „leczeniu średniowiecznego Covidu”. To już koniec miłosnych uniesień Henryka

Historia Henryka ze Skalicy dobiegnie końca wraz z ostatnim dodatkiem do Kingdom Come: Deliverance 2 – w Mysteria Ecclesiae zajmiemy się „leczeniem średniowiecznego Covidu”. W rozmowie z serwisem PCGamesN Tobias Stolz-Zwilling z Warhorse opowiedział o fabule skupionej wokół klasztoru w Sedlcu. Menedżer ds. społeczności poruszył także temat dalszych planów studia.

W trzecim rozszerzeniu do KCD2 zbadamy miejsce, któremu w podstawowej wersji gry nie mogliśmy się dobrze przyjrzeć. W klasztorze połączymy siły z mnichami, by zmierzyć się z zarazą. W przeciwieństwie do pierwszej odsłony (zadanie Igła w stogu siana), tym razem będziemy mogli swobodnie poruszać się po lokacji.

Mogę zdradzić, że będzie sporo o medycynie, chorobach i trochę o alchemii – wewnętrznie mówiliśmy o tym, jako o leczeniu średniowiecznego Covidu. Coś się jednak dzieje, dlatego musimy z nimi [mnichami – dop. red.] współpracować. Tym razem nie jesteś zamknięty w klasztorze, więc możesz swobodnie się poruszać. Myślę, że będzie całkiem fajnie – powiedział Tobias Stolz-Zwilling.

Mysteria Ecclesiae zadebiutuje pod koniec tego roku. Według zapowiedzi wielkością dorówna dodatkowi Legacy of the Forge. Jak podaje serwis GameStar.de, w żadnym z tych DLC nie pojawią się nowe opcje romansów.

Pracownik studia przyznał również, że Warhorse bardzo dobrze czuje się z immersyjnymi RPG-ami. To właśnie na tym gatunku planuje skupić się zespół, nawet jeśli akcja przyszłych gier miałaby miejsce „w kosmosie lub pod wodą”. Co ważne, choć dodatek Mysteria Ecclesiae zamyka historię Henryka, zdaniem Tobiasa Stolz-Zwillinga nie oznacza to pożegnania z cyklem.

KCD2 zadebiutowało 4 lutego tego roku na PC oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Od 15 maja fani mogą również ogrywać dodatek Brushes with Death.