Bydgoszcz: Miasto zachwyci turystę? Nie wszędzie - felieton Jarosława Reszki z cyklu "Minął tydzień"

Lato to zwyczajowy czas mlaskania nad turystycznymi atrakcjami w okolicy, które leczyć ma stare kompleksy. Nie tylko w stosunku do Włoch czy Hiszpanii, ale także wobec sąsiadów zza miedzy, na przykład miedzy bydgosko-toruńskiej.
Odcinek bulwaru na wysokości dawnej gazowni i gmachu NOT-u wciąż straszyOdcinek bulwaru na wysokości dawnej gazowni i gmachu NOT-u wciąż straszy
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Jarosław Reszka
Jarosław Reszka

Zgoda, gród Pana Twardowskiego ostatnimi laty sporo dystansu nadrobił do grodu Mikołaja Kopernika. Wciąż jednak wiele w tym zasług Pana Boga, który dał bydgoszczanom urokliwą i spokojną rzekę, przecinającą miasto na całej jego kilkudziesięciokilometrowej długości z zachodu na wschód. Dał sporą wyspę w samym centrum i gęste lasy tuż za rogatkami z każdej strony świata. Ale boska hojność nie zwalnia obdarowanych od pracy nad opakowaniem podarku. A z tym nadal różnie nad Brdą bywa.

Różnie bywa na przykład na bulwarach nad Brdą. Ich odbudowa na jednych odcinkach i budowa od nowa na drugich jest przez okrągły rok tematem propagandowych działań ze strony ratusza.

Demolka w środku nocy. Znaleźli auto. Od razu zjechały się służby

Zabijając zły humor z powodu kapryśnego lata, wybrałem się na spacer nad rzekę. Sprawdziłem przy okazji, co konkretnie Bydgoszcz ma teraz do pokazania przyjezdnym w tych miejscach. No i humoru sobie nie poprawiłem...

Na bulwar wszedłem obok Trasy Uniwersyteckiej, od strony dworca autobusowego. Pierwsze wrażenie, nie powiem, jest tam całkiem przyjemne. Bruk na bulwarze nowiutki, równiutki, czyściutki. Zejście do wody bezpiecznie wyprofilowane. Po drugiej stronie rzeki cieszy oko bujna przyroda Babiej Wsi i nastrojowe budyneczki klubów wioślarskich. Na wodzie, jakby na przekór pogodzie, ruch - sunęło po niej kilka osad z adeptami kajakarstwa.

Po mojej stronie Brdy nawet murowany kibelek przy bulwarze postawiono. Postanowiłem z niego skorzystać. I wtedy spotkała mnie pierwsza przykra niespodzianka. Kibelek był zamknięty - otwierał podwoje dopiero po wrzuceniu złotówki w otwór automatu blokującego drzwi. Nie miałem przy sobie bilonu. Nie noszę go, podobnie, jak sądzę, do wielu innych bydgoszczan, przyzwyczajonych do regulowania rachunków za pomocą telefonu lub karty kredytowej. Potrzebę załatwiłem więc po staremu, w pobliskich krzaczkach, zastanawiając się w trakcie, po co wstawiono zamek do drzwi w publicznej toalecie. Chyba nie dla zysku, bo dzienny utarg kibelka pewnie nie przekracza kilkunastu złotych. A więc dla ochrony przed złodziejami i wandalami? Cóż, gdybym był jednym czy drugim pewnie odżałowałbym równowartość połowy suchej bułki, by w zamian wynieść kibelkową armaturę lub wysmarować sprayem na ścianie ulubiony bohomaz.

Mniejsza o kibelek, skoro na szczęście nie ogrodzono krzaków. Niestety, spacer wzdłuż rzeki w stronę śródmieścia również daje sporo do krytycznego myślenia. Nowy i bezpieczny bulwar niebawem bowiem kończy się i zamienia w podziurawione resztki starego asfaltu nad ściętym niemal prostopadle do wody krańcem nabrzeża. To ciągnące się aż do Domu Technika okolice dawnej gazowni miejskiej - teren należący w większości do energetycznego potentata - PGNiG, a w mniejszości do banku Pekao SA. Ostatnie wieści na temat losów rewitalizacji tego kawałka bulwaru znalazłem z datą sprzed ponad dwóch lat. Miejskie władze zapowiadały wtedy, że czekają z przebudową tej części do czasu, aż właściciele terenu usuną z niej zanieczyszczenia po gazowni.

Jak widać, finansowi potentaci do dziś nie znaleźli pieniędzy na to zadanie. Zatem na mniej więcej półtorakilometrowym odcinku pomiędzy mostami Bernardyńskim i Pomorskim mamy teraz cztery rodzaje bulwaru: odnowiony stromy, stary zniszczony, odnowiony wyprofilowany i żaden (zamknięty odcinek blisko mostu Pomorskiego). Pomieszanie z poplątaniem!

Wybrane dla Ciebie
Pomezania Malbork zmieniła trenera. W planach jest wzmocnienie drużyny, żeby jednak powalczyła o utrzymanie w IV lidze
Pomezania Malbork zmieniła trenera. W planach jest wzmocnienie drużyny, żeby jednak powalczyła o utrzymanie w IV lidze
Żary: Niezwykłe pasowanie w Technikum Kolejowym
Żary: Niezwykłe pasowanie w Technikum Kolejowym
Tragedia w Szczecinie. Czołg wjechał w tłum dzieci w 1962 roku
Tragedia w Szczecinie. Czołg wjechał w tłum dzieci w 1962 roku
Renta wdowia grudzień 2025. Takie przelewy będzie wysyłał ZUS
Renta wdowia grudzień 2025. Takie przelewy będzie wysyłał ZUS
Lublin: Choinka miejska i świąteczne iluminacje już świecą
Lublin: Choinka miejska i świąteczne iluminacje już świecą
Słupsk: Mieszkaniec zbiera podpisy za wpuszczeniem samochodów na Most Łabędzi
Słupsk: Mieszkaniec zbiera podpisy za wpuszczeniem samochodów na Most Łabędzi
Łódź: 30-latek pobił znajomego na śmierć. Potem razem z młodszym kolegą próbował zatrzeć ślady
Łódź: 30-latek pobił znajomego na śmierć. Potem razem z młodszym kolegą próbował zatrzeć ślady
Gdynia: 41-latek groził i nękał byłą partnerkę
Gdynia: 41-latek groził i nękał byłą partnerkę
Włocławek: Bulwary rozkopane. Tak wygląda budowa sieci ciepłowniczej
Włocławek: Bulwary rozkopane. Tak wygląda budowa sieci ciepłowniczej
Była więziona na strychu 20 lat. Jej małżeństwo było koszmarem
Była więziona na strychu 20 lat. Jej małżeństwo było koszmarem
Przewóz: Wypadek na DK27. Jedna osoba została ranna
Przewóz: Wypadek na DK27. Jedna osoba została ranna
Kielce: Świętokrzyski Lider Ekonomii Społecznej 2025. Nagrody dla samorządów, biznesu i organizacji. Była też świetna zabawa
Kielce: Świętokrzyski Lider Ekonomii Społecznej 2025. Nagrody dla samorządów, biznesu i organizacji. Była też świetna zabawa
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯