"Polskie Malediwy" w Koninie. Turkusowe Jezioro z lotu ptaka. Piękne i wyjątkowo niebezpieczne
W tym artykule:
Turkusowe Jezioro w Koninie - jak powstało?
Turkusowe Jezioro w Koninie, to poprzemysłowy zbiornik wodny, którego nazwa wzięła się od zabarwienia wody na kolor turkusowy. Jezioro jest pozostałością po odkrywce węgla brunatnego „Gosławice” Kopalnia Węgla Brunatnego Konin. Jezioro powstało w latach 70. XX w., gdy wyrobisko zostało zalane wodą. Do jeziora odprowadzane były odpady z elektrowni, a w wyniku ich mineralizacji woda przybrała turkusowy kolor.
"Polskie Malediwy" przyciągają fotografów
W trakcie swojej wizyty Adrian Krupczyński poza zdjęciami z drona wykonał również znakomite wideo, które przedstawia "Turkusowe Jezioro" z lotu ptaka.
Miejsce szczególnie niebezpieczne
Dzięki walorom estetycznym jezioro stało się celem podróży turystów z całego kraju oraz ulubionym plenerem fotograficznym. Miejsce to jest jednak bardzo niebezpieczne. Biały piasek to po prostu popiół z elektrowni, a woda, która wygląda na krystalicznie czystą, ma wysoki stopień zasadowości, co oznacza, że kontakt z nią grozi poparzeniem skóry tak, jakbyśmy wykąpali się w wybielaczu. Należy dodać, że oba akweny znajdują się na terenach należących do elektrowni, czyli na terenach zamkniętych, na których przebywanie jest zabronione i może wiązać się z sankcjami karnymi.
Autorem tekstu, który oryginalnie ukazał się w 2022 roku, jest Klaudia Pytlak, była dziennikarka redakcji Oborniki.naszemiasto.pl.
