Rowerowa Radocyna to szutrowe serce Beskidu Niskiego a Gravel Beskidzki to zawody rowerowe w rytmie wspaniałej przygody
Położony tuż przy granicy ze Słowacją Ośrodek Wypoczynkowy Radocyna stał się sercem nowoczesnego projektu rowerowego. Z tego miejsca rusza aż 18 tras gravelowych, które łącznie liczą około 770 kilometrów. Większość z nich poprowadzona jest po szutrach i dobrych asfaltach, z minimalnym udziałem technicznego terenu.
Trasy są zróżnicowane: od lekkich pętli idealnych na jednodniową przejażdżkę, po długie, wymagające wyprawy z solidnym przewyższeniem. Wszystkie są dostępne w formacie GPX, z dokładnym opisem i propozycjami atrakcji do odwiedzenia po drodze – cerkwie łemkowskie, cmentarze wojenne, punkty widokowe czy miejsca dawnego osadnictwa.
Prawdziwym świętem kolarstwa gravelowego jest organizowany co roku Gravel Beskidzki. W tym roku odbyła się już czwarta edycja, a zawodnicy mieli do pokonania 82 kilometry. Najlepszym zajęło to mniej niż trzy godziny. Start i meta mieszczą się w Radocynie, a trasa prowadzi przez najpiękniejsze zakątki regionu. Wyścig odbywa się na początku lipca, a liczba miejsc jest ograniczona (limit to 250 zawodników), co nadaje imprezie kameralny, ale profesjonalny charakter.
Jedno jest pewne, Rowerowa Radocyna to unikalne miejsce na rowerowej mapie Polski. Niezależnie, czy szukasz spokojnej jazdy po beskidzkich bezdrożach, czy chcesz wystartować w jednym z najlepszych gravelowych eventów w kraju, Beskid Niski czeka na Ciebie z otwartymi ramionami. A jeśli już raz tu zawitasz, trudno będzie nie wrócić.