Tajemnicze miasto głęboko pod ziemią. To najbardziej niewiarygodna atrakcja Kapadocji

Myślisz, że Kapadocja to tylko piękne zachody słońca i setki balonów na ogrzane powietrze? Dziedzictwo tej niezwykłej krainy w Turcji to także domy, a nawet miasta wykute w wulkanicznych skałach o iście "księżycowych" kształtach. Co skrywa Derinkuyu, największe podziemne miasto na świecie?
Derinkuyu w TurcjiDerinkuyu jest uznawane za największe podziemne miasto świata. Zobacz, co skrywają jego wnętrza.
Źródło zdjęć: © GettyImages.com | komyvgory / Getty Images
Patrycja Seklecka

Największe podziemne miasto świata - znajdziesz je w Turcji

Miano "największego podziemnego miasta" przyznano temu miejscu nieprzypadkowo - Derinkuyu w tureckiej krainie Kapadocja ciągnie się na głębokość 85 metrów i dawniej mieściło nawet 20 tys. mieszkańców! Tyle osób zamieszkuje niejedno niewielkie miasto w Polsce.

To jedno z najbardziej wyjątkowych atrakcji nie tylko w Turcji, ale i na całym świecie.
To jedno z najbardziej wyjątkowych atrakcji nie tylko w Turcji, ale i na całym świecie. © GettyImages.com | komyvgory / Getty Images

System skalnych korytarzy i pomieszczeń do dziś budzi zachwyt nie tylko wśród badaczy, ale także turystów. Nie każdy wczasowicz podróżujący do Turcji wie o istnieniu tego miejsca, a tym samym przegapia możliwość zobaczenia niezwykle fascynującej i rekordowej atrakcji.

Jeśli planujesz wypoczynek w Turcji i nie chcesz ominąć takiego skarbu, upewnij się, że Derinkuyu znajduje się na twojej liście "atrakcji do odwiedzenia". Uwierz, że jest tam co oglądać!

Skąd wzięło się Derinkuyu? Starożytne miasto opustoszało całkiem niedawno

Budowę Derinkuyu przypisuje się Frygijczykom, którzy pierwsze pomieszczenia mieli wykuć tam ok. VIII-VII p.n.e. Na przestrzeni lat osiedlali się tam m.in. Bizantyjczycy, Grecy czy Ormianie. Dla wielu z nich miasto stanowiło schronienie przed wrogimi najeźdźcami.

Wraz z upływem czasu mieszkańcy rozbudowywali kompleks, a "pokoje" i korytarze wykuwano coraz głębiej i głębiej - finalnie podziemna konstrukcja rozrosła się do rozmiarów miasta. Szczególny rozkwit miał nastąpić tam w czasach bizantyjskich. Derinkuyu było wtedy połączone korytarzami z innym podziemnym miastem, Kaymakli.

Co ciekawe, ostatni mieszkańcy opuścili skalne miasto dopiero w... 1923 roku. Byli to chrześcijanie, którzy w ramach wymiany ludności między Turcją i Grecją zostali zmuszeni do przeprowadzki na tereny dawnej Hellady.

Sekrety podziemnego miasta. Czego tam nie było!

Derinkuyu, ze względu na dawnych mieszkańców, stanowi niesamowitą mieszankę kultur -dowodem są chociażby liczne kaplice czy inskrypcje napisane w jęz. greckim. Pięć podziemnych pięter skrywało nie tylko pomieszczenia mieszkalne, ale też m.in.:

  • szkołę (najpewniej religijną),
  • stajnie,
  • piwnice,
  • magazyny,
  • jadalnie,
  • pomieszczenie z prasami do wina i oleju,
  • studnię,
  • kaplice oraz... kościół.

Czytaj też: Magiczna Turcja śladem hitu Netflixa. Odkryj najpiękniejsze lokacje z "Może tak, może nie"

- Pierwsze rzeźbione piętra podziemnych miast pełnią jednocześnie funkcję pięter wejściowych, które służyły głównie jako stajnie. Wynika to z trudności w transporcie zwierząt na niższe piętra. Na górnych piętrach budowano kuchnie i winiarnie, gdzie winogrona pozyskiwane z regionu były przetwarzane na wino lub melasę, aby ułatwić transport winogron i innych produktów spożywczych. Biorąc pod uwagę liczbę kuchni, oczywiste jest, że nie każda rodzina posiadała kuchnię i były użytkowane zbiorowo - opisują pracownicy tureckiego muzeum.

Na dodatek każde piętro można było zamknąć oddzielnie. Od świata zewnętrznego Derinkuyu odgrodzone było ciężkimi, kamiennymi drzwiami.

Zwiedzanie Derinkuyu. Ile kosztują bilety?

Obecnie tylko 10 proc. całej powierzchni miasta mogą zobaczyć turyści. Mimo wszystko, zdecydowanie warto się tam wybrać przy okazji pobytu w Kapadocji.

Zwiedzanie Derinkuyu to jednorazowy koszt 13 euro (ok. 55 zł). Godziny otwarcia różnią się w zależności od miesiąca i dnia tygodnia - szczegółową rozpiskę znajdziesz na oficjalnej stronie.

Wybrane dla Ciebie

Ruda Kościelna: Dzień Tradycji Kawalerii Polskiej. Wyjątkowe spotkanie z historią w sobotę 4 października
Ruda Kościelna: Dzień Tradycji Kawalerii Polskiej. Wyjątkowe spotkanie z historią w sobotę 4 października
Bobry: Akcja poszukiwawcza zakończona. Grzybiarka została odnaleziona cała i zdrowa
Bobry: Akcja poszukiwawcza zakończona. Grzybiarka została odnaleziona cała i zdrowa
170 mln zł wraca do inwestorów. Deweloper wywiązał się z umowy
170 mln zł wraca do inwestorów. Deweloper wywiązał się z umowy
Uwaga, przyszli kierowcy. Weszły w życie nowe stawki za egzaminy na prawo jazdy w woj. lubelskim
Uwaga, przyszli kierowcy. Weszły w życie nowe stawki za egzaminy na prawo jazdy w woj. lubelskim
Będzin: Tutaj dziś mieszkańcy nie będą mieli wody. Zobacz, gdzie na terenie miasta są awarie i utrudnienia w dostępie do wody
Będzin: Tutaj dziś mieszkańcy nie będą mieli wody. Zobacz, gdzie na terenie miasta są awarie i utrudnienia w dostępie do wody
12 dni pełnych niespodzianek na GOG-u. Piąta z nich ucieszy fanów Gothica
12 dni pełnych niespodzianek na GOG-u. Piąta z nich ucieszy fanów Gothica
Szczecin: 15-latek zatrzymany za fałszywe zgłoszenia alarmowe. Poinformował o ładunku wybuchowym w galerii
Szczecin: 15-latek zatrzymany za fałszywe zgłoszenia alarmowe. Poinformował o ładunku wybuchowym w galerii
Międzyzdroje: BMW przeleciało środkiem ronda, ścięło dwie lampy i płot. 20-letni kierowca pijany i po narkotykach
Międzyzdroje: BMW przeleciało środkiem ronda, ścięło dwie lampy i płot. 20-letni kierowca pijany i po narkotykach
Luboń: Rejestrował karty SIM na fikcyjne dane i sprzedawał je oszustom. Zatrzymany pracownik sklepu
Luboń: Rejestrował karty SIM na fikcyjne dane i sprzedawał je oszustom. Zatrzymany pracownik sklepu
Łoniów: Groźna kraksa. Były utrudnienia na krajówce
Łoniów: Groźna kraksa. Były utrudnienia na krajówce
Energetyczny gigant z Polski z lepszą oceną Fitch
Energetyczny gigant z Polski z lepszą oceną Fitch
W pogodzie będzie działo się wszystko, łącznie z opadami śniegu i burzami
W pogodzie będzie działo się wszystko, łącznie z opadami śniegu i burzami