"Prędkość" wraca. Drony i nieoznakowane radiowozy na polskich drogach
Międzynarodowy wymiar akcji Prędkość
Czwartkowa akcja Prędkość jest koordynowana przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL. Działania funkcjonariuszy z całej Europy koncentrują się na egzekwowaniu ograniczeń prędkości.
Podinsp. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP podkreśla rolę tej akcji w poprawie bezpieczeństwa na drogach. Jak wskazuje, nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych. W ubiegłym roku z tego powodu doszło do 4269 wypadków drogowych, w których zginęło 638 osób.
Technologia w służbie bezpieczeństwa
Podczas akcji policjanci będą wykorzystywać nowoczesne środki, takie jak oznakowane i nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami, laserowe mierniki prędkości oraz drony. Ta zaawansowana technologia ma pomóc w skuteczniejszym monitorowaniu ruchu drogowego. Wykorzystanie różnorodnych narzędzi pomiarowych ma na celu zwiększenie skuteczności kontroli i ograniczenie liczby wykroczeń.
- Funkcjonariusze będą na ruchliwych trasach i w miejscach szczególnie niebezpiecznych - zaznacza podinsp. Opas.
Reakcja na niebezpieczne zachowania
Policja zapowiada, że będzie zdecydowanie reagować na różne wykroczenia, takie jak przekroczenie dozwolonej prędkości, nieustępowanie pierwszeństwa czy wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych. Eliminowani będą także kierowcy znajdujący się pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Tego rodzaju akcje mają na celu uświadomienie kierowcom konsekwencji łamania przepisów i podnieść poziom bezpieczeństwa na drogach. Dodatkowo, w trakcie całego długiego weekendu, na drogach pojawią się policyjne grupy Speed, które są przygotowane do szybkiej reakcji na agresywne i niebezpieczne zachowania.
Skala problemu na polskich drogach
Z danych Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wynika, że każdego roku wykrywane są niemal 2,5 miliona wykroczeń dotyczących przekroczenia prędkości. W samym 2023 roku, do 10 sierpnia, za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym zatrzymano prawa jazdy 16 307 kierującym.
To alarmująca liczba, pokazująca, jak duży jest problem nadmiernej prędkości na polskich drogach. W tym roku, do niedzieli, doszło do 12 343 wypadki, w których zginęło 921 osób. Nadszedł czas na działania mające na celu poprawę tych statystyk.
źródło: PAP