Autobus MZK w Koszalinie: kolejna akcja w użyciem defibrylatora AED
- Zatrzymali się i przystąpili do reanimacji, będąc na łączach z dyspozytorem. — relacjonuje Tomasz Molesztak, ratownik. - Akurat przyjeżdżał autobus, który ma na wyposażeniu defibrylator AED z Punktów Życia, więc zrobili z niego użytek. Przez 10 minut świadkowie i kierowca autobusu uciskali na przemian klatkę piersiową mężczyzny. Podłączyli go do defibrylatora, ale ten sprzęt ma taką funkcję, że analizuje parametry i jeśli nie ma takiej potrzeby, to nie wypuszcza impulsu. To była jedna z tych sytuacji. Ale zachowanie ludzi było w 100 procentach właściwe!
Pogotowie szybko dotarło na miejsce. Mężczyzna żyje. Trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Przypomnijmy, Punkty Życia był projektem obywatelskim zakładającym zakup i montaż 40 defibrylatorów AED w różnych punktach Koszalina. Został zgłoszony do Koszalińskiego Budżetu Obywatelskiego w 2021 roku i został przegłosowany przez mieszkańców. Koszalin stał się jednym z nielicznych miast w Polsce z tak "gęstą" siecią defibrylatorów AED — prostych w obsłudze (nie trzeba żadnej wiedzy medycznej, by ich skutecznie użyć) oraz bezpiecznych.
Wszystkie defibrylatory (32 w miejscach publicznych, np. na przystankach autobusowych, czy w parkach, a także 8 mobilnych) podłączonych jest do systemu. Każde otwarcie kapsuły, w której znajduje się defibrylator, jest monitorowane, każdy sygnał trzeba natychmiast sprawdzić, przeprowadzić test urządzenia.