Biecz: Perła Małopolski odzyskuje siłę murów. Zakończono II etap renowacji średniowiecznych fortyfikacji
Renowacja murów miejskich to dowód, że historia w Bieczu nie została zapomniana. Dzięki pracy konserwatorów i wsparciu państwa miasto odzyskuje dawny blask, a jego średniowieczne obwarowania znów stają się symbolem dumy i trwałości.
Miasto o bogatej historii
Przed wiekami Biecz był miastem o ogromnym znaczeniu obronnym na południowych rubieżach państwa polskiego. Jego strategiczne położenie - blisko granic - sprawiało, że był zarówno dogodnym punktem przygotowań do wypraw wojennych, jak i ważnym miejscem obrony przed najeźdźcami.
Jednocześnie pełnił rolę ośrodka wymiany handlowej i gospodarczej, gdyż znajdował się na skrzyżowaniu szlaków handlowych wschód-zachód. To właśnie dzięki temu Biecz rozwijał się dynamicznie, zyskując miano jednego z najważniejszych miast Małopolski.
System miejskich fortyfikacji Biecza powstał w XIV wieku. Pierwsze wzmianki o murach pochodzą z roku 1399, z dokumentu podpisanego przez króla Władysława Jagiełłę, który mówił o konieczności remontu obwarowań.
W kolejnych stuleciach mury rozbudowywano - w XVI i na początku XVII wieku wzmocniono je aż 17 basztami i wieżami, obsługiwanymi przez miejscowe cechy rzemieślnicze.
Z biegiem czasu, wraz ze zmianą technik wojennych, fortyfikacje utraciły znaczenie militarne i zaczęły popadać w ruinę. Do dziś przetrwały jedynie ich fragmenty, które stanowią unikalne świadectwo historii miasta. Wzdłuż murów biegnie obecnie alejka spacerowa, chętnie odwiedzana przez turystów i mieszkańców.
Nowe życie dawnych fortyfikacji
W ramach zakończonego projektu wykonano m.in.:
- renowację północnego odcinka murów obronnych,
- odtworzenie drewnianej galerii, niegdyś służącej strażnikom do patrolowania miasta,
- odbudowę przypór w zachodnim fragmencie fortyfikacji,
- uzupełnienie i zabezpieczenie cegły oraz kamiennych nakryw, chroniących mury przed degradacją.
Prace nadzorowane były przez konserwatorów zabytków i prowadzone w zgodzie z pierwotnym charakterem architektury obronnej.
Dziedzictwo, które łączy przeszłość z teraźniejszością
Jak podkreślają władze Biecza, przedsięwzięcie ma nie tylko wymiar konserwatorski, lecz także tożsamościowy i turystyczny. Odrestaurowane mury przypominają o złotych czasach miasta i są wizytówką regionu.
- Dzięki tej inwestycji zachowujemy fragment historii, który przez wieki tworzył oblicze Biecza. Chcemy, by mury znów żyły, przyciągały turystów i inspirowały do poznawania naszego dziedzictwa - mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza.
Co dalej?
Zakończenie etapu II nie kończy działań przy murach. W planach są kolejne etapy renowacji obejmujące dalsze fragmenty obwarowań.
Samorząd rozważa także wprowadzenie ścieżki edukacyjno-turystycznej z tablicami informacyjnymi, mapą i materiałami multimedialnymi, które przybliżą dzieje dawnego grodu.