Bielsk Podlaski: Pedofil szantażował 12-latkę na Snapchacie. Podawał się za kobietę, grozi mu dożywocie
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim zatrzymali mężczyznę 19 listopada br. na polecenie prokuratury. 27-latek usłyszał zarzut wejścia w posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletniej oraz doprowadzenia dziecka groźbą bezprawną do wykonania innych czynności seksualnych.
Podawał się za 20-latkę
Jak ustalili śledczy, podejrzany nawiązał kontakt z 12-letnią mieszkanką powiatu bielskiego przez aplikację Snapchat. Przedstawił się jako dwudziestoletnia kobieta. Podstępem nakłonił dziewczynkę do zrobienia i przesłania mu nagich zdjęć.
"Powinniśmy unikać nadmiaru". Ekspert ostrzega przed popularnym produktem
Po otrzymaniu materiału mężczyzna przeszedł do szantażu. Zagroził małoletniej, że rozpowszechni jej zdjęcia wśród znajomych na Facebooku. Pod wpływem tych gróźb dziecko nagrało i przesłało mu kilka filmów, na których - zgodnie z żądaniami sprawcy - prezentowało nagie ciało w określonych pozach i dotykało miejsc intymnych.
Kolejny pedofil w regionie? Areszt tymczasowy dla 37-latka z Białegostoku podejrzanego o seksualne wykorzystanie dzieci | Kurier Poranny
Trzy miesiące aresztu
Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Postanowieniem z 21 listopada Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Za zarzucony czyn grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż pięć lat - do 30 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Mogło być więcej ofiar
Jak poinformował prokurator rejonowy w Bielsku Podlaskim Adam Naumczuk, dotychczasowe czynności śledztwa wskazują, że mężczyzna podobnych czynów mógł dopuścić się wobec większej liczby małoletnich osób. Dalsze czynności postępowania przygotowawczego będą zmierzały do ustalenia pozostałych pokrzywdzonych.