Burza wokół nowego żłobka w Dolsku. Lokalizacja jest kością niezgody
W tym artykule:
- Pieniądze na wozy strażackie, zabezpieczenie osuwiska przy szkole. To nie jedyne wyzwania, z którymi boryka się gmina Dolsk
- Lokalizacja żłobka budzi wątpliwości. Czy teren na wskazanej działce jest bezpieczny?
- Radne wskazują inne priorytety dla gminy Dolsk
- Grupa radnych złożyła skargę na działalność burmistrza do Wojewody Wielkopolskiej
- Burmistrz Tomasz Frąckowiak odpowiada na zarzuty radnych
- Burmistrz Miasta i Gminy Dolsk: Większość radnych poparła ten wariant
Pieniądze na wozy strażackie, zabezpieczenie osuwiska przy szkole. To nie jedyne wyzwania, z którymi boryka się gmina Dolsk
W ostatnich miesiącach gmina Dolsk boryka się różnego rodzaju wyzwaniami. Największym z nich jest sytuacja związana z budynkiem szkoły i salą gimnastyczną. W maju br. podjęto decyzję o zamknięciu budynku miejscowej Szkoły Podstawowej im. Janusza Kusocińskiego. Wszystko przez osuwisko, w wyniku którego na ścianach budynku pojawiają się kolejne pęknięcia.
Kilka tygodni wcześniej, dokładnie w marcu br. pojawiły się dyskusje wątpliwości związane z chęcią przeznaczenia przez gminę kwoty 750 tysięcy złotych na zakup dwóch używanych wozów w dobrym stanie dla jednostek OSP Małachowo i OSP Masłowo. Wcześniej planowano przeznaczyć tę kwotę na zakup fabrycznie nowego auta dla druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dolsku. Teraz na horyzoncie pojawił się nowy problem. Tym razem kością niezgody jest gminny żłobek, a dokładnie jego lokalizacja.
Lokalizacja żłobka budzi wątpliwości. Czy teren na wskazanej działce jest bezpieczny?
W ostatnich miesiącach Urząd Miasta i Gminy Dolsk pozyskał kwotę 2 264 302,08 złotych z programu Aktywny Maluch. Te pieniądze mają zostać przeznaczone na wybudowanie gminnego żłobka w Dolsku. Taki obiekt ma powstać przy ulicy Kościańskiej na działce oznaczonej numerem ewidencyjnym 691/3. Jest działka o powierzchni 21976 m2, która znajduje się w sąsiedztwie miejscowego stadionu.
To właśnie lokalizacja tej inwestycji wzbudziła wątpliwości piątki radnych na czele z byłą przewodniczącą rady, Janiną Pawełczyk. Stosowną interpelację w tej sprawie złożyła radna Dominika Szymańska. Wcześniej na ten teren przywożono materiały ze śremskiej Odlewni Żeliwa. Z informacji przekazywanych przez starszych mieszkańców wynika, że wraz z tymi odpadami, zakopywano tutaj m.in. stopy żelaza, a nawet płynną ciecz.
- Problemem jest teraz, żeby 302 uczniów miało salę gimnastyczną i budynek szkoły, a nie żłobek dla trzydziestu paru dzieci i na niepewnym terenie. Tam są odwały ze śremskiej Odlewni Żeliwa. Nie wiadomo, jakie jeszcze są tam substancje. Nie mamy żadnych ekspertyz i informacji, jak głęboko trzeba będzie kopać, żeby wybrać te odpady. Jako gmina otrzymaliśmy dotację w wysokości ponad 2 milionów złotych na budowę żłobka. Jednak musimy wziąć jeszcze 2 miliony złotych kredytu. Jeżeli mamy brać kredyt jako gmina to priorytetem powinna być szkoła i sala gimnastyczna - tłumaczy nasza rozmówczyni.
Radne wskazują inne priorytety dla gminy Dolsk
Zdanie swojej koleżanki z rady podziela radna Karina Hasińska, która podobnie jak Dominika Szymańska podkreśla, że w obecnej sytuacji priorytetem dla gminy powinna być szkoła, do której uczęszcza na co dzień ponad 300 dzieci. Przypomina, że w Dolsku funkcjonuje prywatny żłobek.
- Nie byłam przeciwko samej idei powstania żłobka. Jednak teren, na którym ma powstać inwestycja, jest szeroko krytykowany przez lokalną społeczność. Wszyscy wiemy, co tam było wywożone. Brakuje konkretnych informacji od burmistrza. Przez kilka miesięcy nie dostaliśmy wyników badań biologicznych i zawartości chemicznej tej ziemi. Za każdym razem słyszymy, że jak będą te wyniki, to zostaną przekazane - mówi Karina Hasińska, radna Rady Miasta i Gminy Dolsk.- Jeżeli w Dolsku mamy jeden prywatny żłobek, to dla mnie ważniejsza na dzisiaj jest budowa szkoły dla ponad 300 dzieci. Tym bardziej że obecny budynek jest w bardzo złym stanie technicznym - dodaje.
- W szkole mamy ograniczoną liczbę miejsc. Będąc u dyrektora, dowiedziałyśmy się, że brakuje dwóch sal lekcyjnych. Będzie próbował to załatwić poprzez odpowiednie ułożenie planu. Jednak może to nie wystarczyć i będzie brakowało pomieszczeń. Budowa żłobka na ten moment nie jest dobrym pomysłem. Wszystkie dostępne środki powinniśmy przeznaczyć na ratowanie szkoły lub budowę nowej - dodaje Sabina Hofmann.
Radna, która na co dzień jest również sołtysem Mszczyczyna, wskazuje również nieodpowiednią lokalizację dla planowanej budowy żłobka. Przypomina, że w poprzednich latach na tym terenie w dołach zasypywano odlewy żeliwa ze śremskiej odlewni.
- Jak relacjonują mieszkańcy, przywożono tutaj m.in. stopy żelaza, nawet płynną ciecz, którą wpuszczano tutaj i zasypywano. Z badań, które zostały wykonane w latach 2022-2023 za kadencji burmistrz Barbary Wierzbińskiej, wynikało jasno, że jest na tym terenie znajduje się torf i elementy ropopochodne - zdradza.
Grupa radnych złożyła skargę na działalność burmistrza do Wojewody Wielkopolskiej
Jak już wspominaliśmy, radne zarzucają burmistrzowi Tomaszowi Frąckowiakowi nieudostępnienie członkom rady dokumentacji, która dotyczy dodatkowego badania gruntu działki nr 691/3. Dlatego też piątka radnych złożyła oficjalną skargę na działalność Burmistrza Miasta i Gminy Dolsk do Wojewody Wielkopolskiej Agaty Sobczyk. Pod skargą podpisały się Dominika Szymańska, Karina Hasińska, Sabina Hoffmann, Janina Pawełczyk oraz Iwona Matelska.
Burmistrz Tomasz Frąckowiak odpowiada na zarzuty radnych
Jak do całej sprawy odnosi się Tomasz Frąckowiak? Według burmistrza skarga jest bezpodstawna. W odpowiedzi skierowanej do grupy radnych przypomina, że "umowa z projektantem obejmuje również wykonanie niezbędnych badań geologicznych i została zawarta na okres od stycznia do lipca br.
- Burmistrz poinformował Radnych, że wszystkie dokumenty, w tym wyniki badań gruntu, zostaną udostępnione niezwłocznie po ich formalnym przekazaniu do Urzędu. Aktualnie oczekuje się na finalizację tych opracowań. Ograniczenia w dostępie wynikają wyłącznie z braku zakończonych procedur odbioru dokumentacji, a nie z celowego działania - czytamy w odpowiedzi.
- Na wniosek radnych, mimo braku prawnego obowiązku wykonywania badań składu chemicznego pod planowaną inwestycję, Burmistrz zlecił ich realizację. W maju 2025 r. wykonano pobranie próbek gruntu do badań laboratoryjnych. Koszt zlecenia wyniósł ok. 2.000 zł. Wyniki te mają zostać dostarczone do Urzędu w połowie czerwca 2025 r. i zostaną niezwłocznie udostępnione wszystkim radnym - dodano w przygotowanym dokumencie.
Burmistrz Miasta i Gminy Dolsk: Większość radnych poparła ten wariant
Jednocześnie Tomasz Frąckowiak ustosunkował się do zarzutów dotyczących lokalizacji żłóbka na wspomnianej działce przy ulicy Kościańskiej w Dolsku. Jak przypomina, większość radnych Rady Miasta i Gminy poprała ten wariant. Dodatkowo w sąsiedztwie działki funkcjonują: boisko „Orlik” z zapleczem szatniowym, boisko sportowe, sala sportowa oraz budynki mieszkalne. W związku z tym "nie ma przesłanek wskazujących, że ten teren jest niebezpieczny dla zdrowia".
- Decyzja o lokalizacji żłobka w Dolsku, na działce nr 691/3, została podjęta zgodnie z analizą dostępnych terenów inwestycyjnych, uwarunkowań przestrzennych oraz konsultacjami z radnymi i mieszkańcami. Należy przypomnieć, że większość radnych Rady Miasta i Gminy Dolsk popiera tę lokalizację, a wariant budowy w Nowieczku został odrzucony na wcześniejszym etapie ze względu na mniejsze korzyści logistyczne i funkcjonalne - dodano w odpowiedzi.