Bytom: Mniej pieniędzy dla miasta. Powód zaskakuje

Specjalny algorytm, w którym pod uwagę bierze się m.in... powierzchnie sprzątane w miastach jest podstawą do wypłacania miastom pieniędzy przez Ministerstwo Finansów. Zdaniem Mariusza Wołosza, prezydenta Bytomia, jest to system niesprawiedliwy. - Bogaci mają więcej, biedni mają mniej - zauważył w programie "Protokół Rozbieżności" na antenie TVP3 Katowice, prezydent Mariusz Wołosz.
W związku z wyliczeniami Ministerstwa Finansów w tym roku Bytom stratny ma być 100 milionów złotych.W związku z wyliczeniami Ministerstwa Finansów w tym roku Bytom stratny ma być 100 milionów złotych.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Mateusz Czajka
Piotr Chrobok

Śląskie miasta najbardziej cierpią na sposobie dzielenia pieniędzy przez Ministerstwo Finansów?

Miało być lepiej. Tymczasem rzeczywistość okazała się nie być tak kolorowa, jak wcześniej zakładano. A chodzi o publiczne pieniądze, które docierają do samorządów. Pytania co do nich ma m.in. Bytom, gdzie władze miasta zwracają uwagę na zastanawiające sposoby obliczania współczynnika zamożności.

To na jego podstawie gminom i powiatom Ministerstwo Finansów wypłaca pieniądze. Według obliczeń władz Bytomia, kwoty dofinansowań są niższe niż powinny być. W tym roku z resortu finansów do miasta miało dotrzeć ok. 100 milionów złotych mniej. Podobnie ma być w przyszłym roku.

- Ten system finansowania powoduje, że bogatsi oddają mniej niż oddawali, a biedniejsi dostają mniej niż dostawali - wskazywał na antenie TVP3 Katowice, w programie "Protokół Rozbieżności", Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia, zauważając, że sytuacja jest trudna, a "widok na przyszłość marny".

Jak zaznacza prezydent Mariusz Wołosz, Ministerstwo Finansów przyznając pieniądze, stosuje specjalny algorytm, w którym pod uwagę bierze się chociażby... powierzchnie sprzątane w miastach. Nie bez znaczenia jest też liczba mieszkańców, lecz ta dla resortu jest inna niż ta, którą dysponuje Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Bytom pytał o wyjaśnienie obliczeń. Odpowiedzi nie otrzymał. Podobnie, jak 600 tysięcy złotych, które mu obiecano

- Nie mogę zrozumieć tych mechanizmów - przyznaje Mariusz Wołosz, dodając, że bytomscy urzędnicy zwracali się z prośbą o ich wyjaśnienie do Ministerstwa Finansów, ale bez skutku. - Nie doczekaliśmy się stosownych wyliczeń - mówił w programie "Protokół Rozbieżności".

Jednocześnie, w resorcie finansów, nikt tak naprawdę ma nie weryfikować danych, będących podstawą do wypłaty pieniędzy. Bytom przekonał się o tym na własnej skórze, gdy za sprawą błędu w metryczkach stracił 600 tysięcy złotych. I choć była obietnica nadpłaty tych pieniędzy, do tej pory do tego nie doszło.

Brak weryfikacji otwiera też drogę do nadużyć, w ocenie prezydenta Mariusza Wołosza - nie tędy droga. - Czy o to chodzi, żebym ja jako samorządowiec okłamywał swój własny rząd? - retorycznie dopytuje prezydent Bytomia, sugerując, aby wysokość przyznawanych pieniędzy obliczać według rzeczywistej liczby mieszkańców.

Niejasności w podziale pieniędzy, a przede wszystkim ich mniejsza wysokość to dla Bytomia problem o tyle ważki, że 100 milionów stanowi kwotę brakującą w tegorocznym budżecie miasta.

- W tym roku brakuje 100 milionów złotych, żeby zamknąć rok i nie zostać ze zobowiązaniami wymagalnymi - przekazuje prezydent Bytomia.

Miasta na prawach powiatu płacą największe podatki dochodowe. Najwięcej takich miast jest na Śląsku

Pieniędzy z Ministerstwa Finansów dla Bytomia byłoby też więcej, gdyby nie to, że - podobnie jak wiele innych śląskich miast - jest miastem na prawach powiatu. A te - zdaniem Wołosza - są niesprawiedliwie traktowane się w wyliczaniu udziału w podatkach dochodowych.

- Gmina ma udział w podatku PIT - 7 procent, do tego powiat 2 proc., a gmina na prawach powiatu - zaledwie 8,6 proc., o 0,4 proc. mniej - wylicza prezydent Mariusz Wołosz, który dodaje, że podobnie sprawa ma się z podatkiem CIT.

Wybrane dla Ciebie

Leszno: Noc Zawodowców 2025. Szereg atrakcji w Trapezie
Leszno: Noc Zawodowców 2025. Szereg atrakcji w Trapezie
Czwarty atak dał zwycięstwo GieKSie. Rywale pękli w trzeciej tercji
Czwarty atak dał zwycięstwo GieKSie. Rywale pękli w trzeciej tercji
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec. Święta Wojna na lodzie rozgrzała kibiców w Satelicie
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec. Święta Wojna na lodzie rozgrzała kibiców w Satelicie
Kraków: Street Food i tańce pod chmurką na Zabłociu. Odbył się Krakowski Nocny Targ
Kraków: Street Food i tańce pod chmurką na Zabłociu. Odbył się Krakowski Nocny Targ
Oleśnica: Zderzenie czterech pojazdów na S8. Jeden stanął w płomieniach. Pięć osób poszkodowanych. W akcji śmigłowiec LPR
Oleśnica: Zderzenie czterech pojazdów na S8. Jeden stanął w płomieniach. Pięć osób poszkodowanych. W akcji śmigłowiec LPR
Grad goli i baboli. Kolejna porażka Unii na własnym terenie
Grad goli i baboli. Kolejna porażka Unii na własnym terenie
Łódź: Prognoza pogody na sobotę 4 października dla miasta i województwa. W nocy temperatura spadnie poniżej zera?
Łódź: Prognoza pogody na sobotę 4 października dla miasta i województwa. W nocy temperatura spadnie poniżej zera?
KH Energa Toruń pogromcą faworytów. Kolejna niespodzianka w wykonaniu hokeistów
KH Energa Toruń pogromcą faworytów. Kolejna niespodzianka w wykonaniu hokeistów
Waleczna Comarch Cracovia znów rozstrzygała mecz w rzutach karnych
Waleczna Comarch Cracovia znów rozstrzygała mecz w rzutach karnych
Chorzów: Bieg Bohaterów 2025 rozgrzewką przed Silesia Marathonem. Start i meta na Stadionie Śląskim
Chorzów: Bieg Bohaterów 2025 rozgrzewką przed Silesia Marathonem. Start i meta na Stadionie Śląskim
Poznań: Nowy Dom Kultury AZK otwarty przy ul. Chociebora 15
Poznań: Nowy Dom Kultury AZK otwarty przy ul. Chociebora 15
Game Pass podrożał, ale Microsoft ma ponoć w planach darmową usługę, która zamiast pieniędzy zabierze nam czas
Game Pass podrożał, ale Microsoft ma ponoć w planach darmową usługę, która zamiast pieniędzy zabierze nam czas