Chorzów: Nowy rok szkolny w Szkole Podstawowej nr 29
Nowy rok szkolny w SP 29 w Chorzowie. "Jesteśmy pozytywnie nastawieni"
- Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Przed nami nowy, długi rok szkolny - mówi Dominika Sobczyk-Ciupa, wicedyrektor Szkoły Podstawowej numer 29 w Chorzowie.
W szkole im. Ignacego Mościckiego, podobnie jak w innych placówkach w kraju, rozbrzmiał pierwszy dzwonek. Na akademii po wakacyjnej przerwie pojawili się uczniowie - niektórzy przybyli tu po raz pierwszy. Pierwszoklasiści z tytami w ręku przyszli wraz z rodzicami. Na sali gimnastycznej poznali wychowawców, którzy przez najbliższe trzy lata zajmą się ich edukacją.
- Mamy coraz więcej dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, co oznacza edukację włączającą. Po prostu do każdego dziecka trzeba podchodzić indywidualnie i tak dostosowywać formę pracy i warunki, żeby każde mogło się rozwijać - mówi Dominika Sobczyk-Ciupa wicedyrektor szkoły.
W tym roku do klas pierwszych w Szkole Podstawowej numer 29 poszło niemal 70 pierwszoklasistów. Utworzono trzy oddziały. Jeden z nich to klasa integracyjna - już druga w placówce.
Uczniowie i nauczyciele uczcili fizyka minutą ciszy
Choć początek roku szkolnego kojarzy się przede wszystkim z czasem przywitań z dawno niewidzianymi kolegami i wychowawcami, to dla społeczności Szkoły Podstawowej nr 29 w Chorzowie, była to także chwila pożegnania. W czasie wakacji nagle z powodów zdrowotnych zmarł fizyk uczący w placówce Wojciech Kolarz. Uczniowie i nauczyciele uczcili go w czasie akademii minutą ciszy.
- Wspominamy go ciepło. To jest świeża sprawa. W dalszym ciągu jesteśmy zszokowani i zasmuceni tą informacją. Początek roku jest więc trochę smutniejszy niż zazwyczaj - dzieli się z nami Dominika Sobczyk-Ciupa.
Wojciech Kolarz wcześniej przez wiele lat był dyrektorem w chorzowskim "Katoliku".