Coraz większy dług szpitala miejskiego w Toruniu. Dlaczego wzrósł w ubiegłym roku?
Temat sytuacji finansowej Specjalistycznego Szpitala Miejskiego przy ulicy Batorego pojawił się na ostatniej sesji Rady Miasta Torunia. Zostało jej przedstawione do zatwierdzenia sprawozdanie finansowe placówki za 2024 rok.
Szpital miejski w Toruniu w 2024 roku: taki przychód i taka strata
Z przedstawionych danych wynika, że w 2024 roku SSM miał 240 milionów złotych przychodu - o 18,3 mln zł więcej niż w 2023 roku. To efekt przekazania środków przez Narodowy Fundusz Zdrowia na podwyżki wynagrodzeń i złagodzenie środków inflacji, wzrostu wyceny świadczeń medycznych i wzrostu liczby świadczeń medycznych.
Z kolei koszty funkcjonowania SSM w 2024 roku wyniosły 265 mln zł. To o 40 mln zł więcej niż w 2023 roku. Przyczyniło się do tego zwiększenie zatrudnienia o 46,7 etatu oraz wzrostu wynagrodzeń o 1200 zł brutto średnio na umowie o pracę i o 2200 zł brutto na umowie zleceniu. Nastąpiło ono na podstawie zmian przepisów o najniższym wynagrodzeniu niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
Koszty funkcjonowania szpitala miejskiego w zakresie wynagrodzeń wzrosły w 2024 roku o 26,5 mln zł. Pozostałe koszty - o 18 mln zł. W tej kwocie 10,5 mln zł to większe wydatki na zakup leków, 4,7 mln zł - na zakup sprzętu medycznego, 1,5 mln zł - na usługi pralnicze, 1,2 mln zł - na zakup wyżywienia.
5,7 mln zł zalega natomiast szpitalowi NFZ za świadczenia wykonane w 2024 roku.
Trudna sytuacja szpitala miejskiego w Toruniu: oto sposoby na jej poprawę
Ze stratą za 2024 rok wynoszącą 25 mln zł netto zadłużenie SSM wzrosło do blisko 200 mln zł. Od jesieni ubiegłego roku placówka realizuje zatwierdzony przez Radę Miasta Torunia program naprawczy. Przypomnijmy, że szpital miejski od października ma nowego dyrektora, wyłonionego w konkursie. Jest nim Jan Gessek.
By poprawić sytuację finansową, szpital poszukuje dodatkowych źródeł przychodów. Ich wzrost ma być efektem większej ilości i rodzajów świadczeń medycznych oraz rozwoju wysokospecjalistycznych procedur medycznych. Dlatego w 2024 roku utworzono Pracownię Elektrofizjologii, wyposażoną w nowoczesny angiograf. Zakupiony został nowoczesny tomograf komputerowy i rezonans magnetyczny. Wykonywano zabiegi z zakresu kardiologii inwazyjnej, hematologii i neurochirurgii oraz małoinwazyjne zabiegi urologiczne przy użyciu robota da Vinci.
Szpital może liczyć na wsparcie z budżetu miasta. W 2024 roku otrzymał 10,3 mln zł na zakup robota da Vinci, tomografu komputerowego i rezonansu magnetycznego.
Szpital miejski w Toruniu: tylu przyjął pacjentów i tyle było w nim etatów
Warto dodać, że w 2024 roku szpital miejski oferował 245 łóżek na 10 oddziałach. Przyjął 15 tysięcy pacjentów. W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym było ich 24,3 tysiąca. W lecznicy wzrosła liczba świadczeń w działalności stacjonarnej, ambulatoryjnej i laboratoryjnej. Było w niej 528,75 etatów i 240,67 tzw. etatów przeliczeniowych w ramach umów cywilno-prawnych oraz umów zleceń.
A co stanie się z 25-milionową stratą SSM za rok 2024?
- Pozostanie do rozliczenia z zysków wypracowanych przez szpital w przyszłych latach - wyjaśniła podczas ostatniej sesji Rady Miasta Torunia Małgorzata Skibicka, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta Torunia.
Radni nie mieli zastrzeżeń do sprawozdania finansowego szpitala miejskiego za rok 2024. Zatwierdzili je jednogłośnie.
Zyski w Toruniu: pochwały dla dyrektor Miejskiej Przychodni Specjalistycznej
Podobnie było ze sprawozdaniami innych miejskich placówek: Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego i Miejskiej Przychodni Specjalistycznej. Obie zanotowały zysk w ubiegłym roku. W przypadku ZP-O to 1 mln zł, a MPS - 5 mln zł. W efekcie sporo pochwał od radnych usłyszała dyrektor MPS Lidia Jaskulska-Grzechowiak, która z kolei dziękowała swoim podwładnym.
MPS dostała także od władz Torunia nowe zadanie. Ma stworzyć swoją filię na Bielawach - w części budynku, który wkrótce powstanie przy ulicy Szczecińskiej 13 (w miejscu, w którym niegdyś funkcjonował hotel PCK).