Czarna Dąbrówka: Podwyżka dla wójta. Radni podzieleni

Jan Klasa, wójt gminy Czarna Dąbrówka, ma zarabiać prawie 1000 zł więcej. Taka jest propozycja wynikająca z projektu uchwały, który – jak ustaliliśmy – przygotowała sekretarz gminy, czyli podwładna wójta. Dokument ma być zatwierdzony przez radnych w poniedziałek, 27 października, podczas sesji Rady Gminy Czarna Dąbrówka. Część z nich ma już teraz wyrobione zdanie, ale niektórzy mają zaniki pamięci - na przykład radny Jarosław Cichosz.

Wójt gminy Czarna Dąbrówka Jan Klasa – po raz kolejny na celowniku radnych i mieszkańców. Projekt uchwały przygotowany przez jego podwładną zakłada podwyżkę jego pensji z wyrównaniem od lipca

Źródło zdjęć: © Wójt gminy Czarna Dąbrówka Jan Klasa – po raz kolejny na celowniku radnych i mieszkańców. Projekt uchwały przygotowany przez jego podwładną zakłada podwyżkę jego pensji z wyrównaniem od lipca | Wójt gminy Czarna Dąbrówka Jan Klasa – po raz kolejny na celowniku radnych i mieszkańców. Projekt uchwały przygotowany przez jego podwładną zakłada podwyżkę jego pensji z wyrównaniem od lipca

Mateusz Węsierski

24 października 2025, 12:39

Projekt zakłada wzrost pensji zasadniczej i dodatków – łącznie o 975 zł miesięcznie brutto, z wyrównaniem od 1 lipca 2025 r.

Według dokumentu przygotowanego przez urząd gminy, nowe wynagrodzenie wójta ma wynosić:

Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze

10 770 zł wynagrodzenia zasadniczego,
3 300 zł dodatku funkcyjnego,
4 221 zł dodatku specjalnego (30%),
oraz dodatek stażowy w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego, czyli ok. 2 150 zł.

Do tego dochodzą nagrody jubileuszowe, „trzynastka” i inne świadczenia wynikające z przepisów o pracownikach samorządowych.Łącznie wójt będzie zarabiał ponad 20 tys. zł brutto miesięcznie, co stawia go wśród najlepiej wynagradzanych włodarzy w regionie.

Klub „Wspólna Przyszłość”: „To nie jest moment na podwyżki dla wójta”

Radni z opozycyjnego klubu „Wspólna Przyszłość” zapowiadają sprzeciw wobec projektu. Uważają, że decyzje o wynagrodzeniach władz powinny być podejmowane z rozwagą, zwłaszcza w sytuacji, gdy gmina boryka się z rosnącym zadłużeniem.

Według danych z Wieloletniej Prognozy Finansowej z 17 września 2025 r. zadłużenie gminy wynosi ponad 21 mln zł, a planowany deficyt w budżecie przekroczył 3,5 mln zł.

– Dla mnie to jest niezrozumiałe, że wójt od miesięcy powtarza na sesjach, iż „nie ma pieniędzy” na potrzeby mieszkańców czy organizacji społecznych, a jednocześnie znajduje środki na własną podwyżkę – komentuje radny Jakub Gralak, przedstawiciel opozycji.

Radny zwraca uwagę, że projekt uchwały powstał z inicjatywy samego wójta.

– Na komisji usłyszeliśmy, że projekt przygotowała sekretarz gminy, bo zmieniły się przepisy. Ale przecież sekretarz to pracownik wójta, więc trudno nie odnieść wrażenia, że to on sam zlecił jej przygotowanie projektu podwyżki – podkreśla Gralak.

Zadłużenie, wysokie opłaty i niespełnione obietnice

Radni przeciwni podwyżce wskazują, że gmina Czarna Dąbrówka ma jedne z najwyższych w powiecie bytowskim stawek za wodę, ścieki i odpady, a także najwyższe podatki lokalne. Tymczasem wójt – który pełni funkcję od 24 lat – ma otrzymać maksymalne wynagrodzenie dopuszczalne przepisami.

– Opłaty za wodę, śmieci i podatki należą do najwyższych w powiecie, a mimo to wójt wnioskuje o podwyżkę. Zbiegło się to z kolejnym wzrostem opłat dla mieszkańców – zauważa Gralak. – To decyzja, która budzi sprzeciw nie tylko wśród radnych opozycji, ale też wśród mieszkańców i sołtysów, którzy od lat domagają się podniesienia swoich diet, a słyszą, że „nie ma pieniędzy”.

„Nie wiem, jak głosowałem”. Zaskakująca reakcja przewodniczącego komisji

Na posiedzeniu komisji większość radnych zaakceptowała propozycję podwyższenia wynagrodzenia wójta, w tym również przewodniczący komisji rozwoju społeczno-gospodarczego, radny Jarosław Cichosz z Jasienia. Jednak gdy zapytaliśmy go o szczegóły, radny… stracił pamięć.

– Ja się nic nie wypowiadam na ten temat – powiedział Jarosław Cichosz.

Zapytany, czy głosował za podwyżką, odparł: „Nie wiem”.Na uwagę, że trudno nie pamiętać własnego głosowania, zakończył rozmowę słowami: „Nie mam nic do powiedzenia. Do widzenia.”

„Komisja komisją, a życie życiem”

W rozmowie z nami sprawę komentuje również radny Kamil Farat, który nie ukrywa, że sam wciąż zastanawia się nad swoim stanowiskiem.

– Na komisji głosowałem za podwyżką, nie ukrywam tego. Ale mam mieszane uczucia, bo to nie jest łatwa decyzja. Komisja komisją, a życie życiem – mówi Farat. – Sesji jeszcze nie było, więc cały czas myślę nad tym, jak zagłosować.

Radny przyznaje, że rozumie argumenty obu stron.

– Z jednej strony każdy chciałby zarabiać więcej, to naturalne. Ale z drugiej strony budżet gminy jest w trudnej sytuacji, a mieszkańcy już teraz borykają się z rosnącymi kosztami życia – zauważa.

Farat dodaje, że projekt uchwały pojawił się niespodziewanie:

– Dla mnie to był szok. Wchodzę na komisję, patrzę, a tu podwyżka – komentuje.

Podobnie sprawę ocenia radny Jerzy Mokwiński.

– Na komisji rzeczywiście głosowałem za tą propozycją, ale cały czas się nad tym zastanawiam. To nie jest prosta decyzja – przyznaje. – Trzeba się dobrze zastanowić, czy to właściwy moment, gdy mieszkańcy zmagają się z rosnącymi kosztami życia.

Apel do mieszkańców

Klub „Wspólna Przyszłość” apeluje o obecność mieszkańców podczas poniedziałkowej sesji, która rozpoczyna się o godzinie 15:15.

– Chcemy działać na rzecz mieszkańców, zostaliśmy wybrani przez nich, nie mianowani przez wójta – mówi radny Jakub Gralak. – Podwyżka dla wójta nie jest w interesie społeczności, która nas wybrała.

Radni podkreślają, że najpierw należy zadbać o stabilność finansową mieszkańców, a dopiero potem o wzrost wynagrodzeń władz gminy.

Ostateczna decyzja zapadnie w poniedziałek 27 października na sesji Rady Gminy Czarna Dąbrówka.