Włocław: Mieszkańcy ruszyli na groby. Na tych ulicach utkwisz w korku

Już od godzin porannych widać było, że to nie będzie zwykły piątek. Włocławianie ruszyli tłumnie na groby bliskich – jedni z kwiatami i zniczami w rękach, inni za kierownicą. Największe natężenie ruchu oczywiście obserwujemy w rejonie cmentarza komunalnego przy al. Chopina, gdzie dojazd w godzinach popołudniowych odbywa się bardzo powoli.

Na ulicy Wroniej, od wiaduktu aż do skrzyżowania z Okrzei, samochody poruszają się w żółwim tempie. Z kolei Okrzei zwalnia już od dworca PKP. Za skrzyżowaniem z Wronią ruch jest mocno spowolniony aż do ronda przy McDonald’s – to główny ciąg w kierunku nekropolii.

Przy samym cmentarzu, na ulicy Komunalnej i Cmentarnej, obowiązuje już zmieniona organizacja ruchu, a przejazd odbywa się bardzo wolno. Nie lepiej jest również na al. Chopina – korki tworzą się zarówno od strony OSiR-u, jak i od ul. Warszawskiej.

Warto rozważyć pozostawienie samochodu przy domu. Dojazd do cmentarza możliwy jest komunikacją miejską, która dzisiaj i przez weekend kursuje bezpłatnie. MPK uruchomiło również specjalne linie autobusowe dowożące pasażerów w rejon włocławskich nekropolii.

Jak co roku, przeddzień Wszystkich Świętych to dzień wzmożonego ruchu. Wielu mieszkańców porządkuje groby, ustawia wiązanki i zapala pierwsze znicze.

Policjanci apelują o ostrożność, cierpliwość i przestrzeganie oznakowania. Kierowcy, którzy nie planują wizyty na cmentarzu, powinni omijać ulicę Okrzei i przyległe rejony – z każdą godziną zator będzie się powiększał.