Zagórzany: niezwykła piramida w Małopolsce zaskakuje turystów
Gorlickie ma co najmniej dwa monumentalne grobowce, w których pochowane zostały ważne nie tylko dla lokalnej historii postaci. Na pewno należy do nich mauzoleum Skrzyńskich w Zagórzanach oraz drugie, należące do rodziny Długoszów w Sękowej.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Miejsce pochówku faraona wzorem
Piramida-mauzoleum stoi w sąsiedztwie siedziby Nadleśnictwa Gorlice. W świecie nawigacji i internetowych map można tam trafić bez trudu. Nie ma tam bramy, rampy ani stróżówki. Nie potrzeba biletów wstępu ani aplikacji. Wjeżdża się po prostu w boczną drogę tuż za Nadleśnictwem, by później przespacerować się żwirową alejką kilkadziesiąt metrów. Budowla ma około dziesięciu metrów wysokości i dwanaście metrów w podstawie, ale część budowli wżyna się w niewielki pagórek. Góruje nad nią krzyż.
Piramida z krzyżem
Przypomnijmy tylko, że Aleksander Skrzyński, który zmarł w wyniku obrażeń poniesionych podczas wypadku samochodowego. Pochowano 1 października 1931 roku w kaplicy przylegającej do kościoła w niedalekiej Kobylance, a pogrzeb był wielkim wydarzeniem. W sieci można natrafić na dyskusje, czy był on od początku elementem grobowca, czy został dobudowany później.
- Z nielicznych informacji, które można znaleźć na ten temat, wspomina się, że krzyż umieszczony na grobowcu został dobudowany po II wojnie światowej. Przeczy temu zdjęcie znajdujące się w Narodowym Archiwum Cyfrowym z 1932 roku, przedstawiające piramidę już z krzyżem, a wykonane podczas uroczystości przeniesienia zwłok Aleksandra Skrzyńskiego z Kobylanki do piramidy w Zagórzanach - czytamy w Wikipedii
Tuż obok piramidy znajdziemy grobowiec z podwójnym krzyżem. Mają w nim leżeć najbliżsi współpracownicy hrabiego.
Strach przed ciemnością i rzekoma umowa z elektrownią
Z samym grobowcem związana jest pewna ciekawostka. Otóż hrabia Skrzyński nie lubił ponoć ciemności, miał więc zawrzeć umowę z lokalną elektrownią, by wnętrze piramidy było oświetlane przez sto kolejnych lat. Czy rzeczywiście tak było, nie sposób dzisiaj ustalić - nie ma żadnych dokumentów, które potwierdzałyby taką umowę.
Długosz w otoczeniu rodziny
Potentat naftowy Władysław Długosz spoczywa w mauzoleum na cmentarzu parafialnym w Sękowej w otoczeniu najbliższej rodziny. To monumentalna budowla zbudowana z bloków piaskowca. Do wejścia prowadzą schody, a drzwi do wnętrza opatrzone są kwiatowymi motywami. Grobowca strzegą cztery lwy. Boczne wejście prowadzi do krypty kolebkowej. Budynek otacza 18 kolumn doryckich, zwężających się ku górze. Trójkątny fronton wieńczy fasadę z płaskorzeźbą postaci Chrystusa. Dwuspadowy, blaszany dach zdobią elementy w kształcie liści palmowych. Wewnątrz kaplicy znajduje się ołtarz z 1935 roku.