Dopłaty dla rolników po 2028 r. zagrożone? KRIR ostrzega rząd

Samorząd rolniczy domaga się od rządu stanowczej postawy w negocjacjach na forum UE w sprawie WPR 2028-2034. Wszystko po to, aby zabezpieczyć dopłaty dla rolników po 2028, a przez to interesy polskich rodzinnych gospodarstw rolnych.

Stanowisko KRIR, które podpisał prezes Wiktor Szmulewicz, zostało przekazane do Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska i do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefana Krajewskiego.

Zarząd KRIR wskazuje w nim, że dopłaty dla rolników po 2028 powinny pozostać gwarancją stabilności finansowej gospodarstw rodzinnych. Organizacja domaga się:

• utrzymania dwufilarowej struktury WPR — z wyodrębnionymi środkami na płatności bezpośrednie i rozwój obszarów wiejskich;
• wyłączenia WPR z budżetu ogólnego UE, aby rolnictwo nie konkurowało o środki z innymi priorytetami polityki unijnej;
• zabezpieczenia płatności przed uzależnieniem od tzw. kamieni milowych, które mogłyby stać się narzędziem nacisku politycznego, niezwiązanego z rolnictwem.

KRIR podkreśla, że zaniedbanie tych kwestii może uderzyć w najmniejsze i średnie gospodarstwa. Czyli w takie, które są fundamentem polskiego rolnictwa.

Rolnicy i eksperci zgadzają się, że proponowane przez UE zmiany oznaczają nie tylko większe ryzyko opóźnień w wypłatach, ale także przerzucanie kosztów polityki klimatycznej na rolników. KRIR apeluje, by nowe regulacje środowiskowe były finansowane z zewnętrznych źródeł, a nie kosztem dopłat bezpośrednich.

Choć Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi również deklaruje, że Polska będzie walczyć o silną WPR, to jego komunikaty są bardziej ugodowe wobec propozycji Komisji Europejskiej.

KRIR chce twardego sprzeciwu wobec likwidacji dwufilarowej struktury WPR i uzależniania dopłat od politycznych „kamieni milowych”.

MRiRW sygnalizuje, że przygotowuje się do negocjacji, ale nie wyklucza większego udziału środków krajowych w II filarze. Według KRIR taka postawa może zagrozić inwestycjom w gospodarstwach rodzinnych.

Dla rolników oznacza to, że samorząd rolniczy gra ostrzej. Natomiast rząd na razie wysyła sygnały bardziej dyplomatyczne. Różnica w tonie pokazuje, że w walce o pieniądze po 2028 r. potrzebna będzie spójna strategia, by obronić interes polskich gospodarstw.

Stanowiska KRIR vs MRiRW — Budżet WPR 2028–2034

Stanowisko KRIR jest jasne: dopłaty dla rolników po 2028 to nie przywilej, ale warunek przetrwania wielu rodzinnych gospodarstw w Polsce. Likwidacja dwufilarowej struktury WPR, uzależnianie wypłat od decyzji politycznych czy finansowanie unijnej polityki klimatycznej kosztem dopłat może zachwiać fundamentami krajowego rolnictwa.

Polscy rolnicy powinni uważnie śledzić negocjacje w UE. Ta wiedza pozwoli wpływać na rząd, aby skutecznie zawalczył o stabilne dopłaty po 2028 r. dla rolników. Wszak od tego zależy bezpieczeństwo żywnościowe i przyszłość polskich gospodarstw.

Źródło: KRIR

Czy dopłaty dla rolników po 2028 roku są zagrożone?

Tak, według Krajowej Rady Izb Rolniczych, proponowane zmiany w budżecie Wspólnej Polityki Rolnej mogą zagrozić stabilności finansowej różnych gospodarstw.

Co domaga się KRIR w sprawie WPR 2028-2034?

KRIR domaga się utrzymania dwufilarowej struktury WPR, wyłączenia WPR z ogólnego budżetu UE oraz zabezpieczenia płatności przed uzależnieniem od politycznych kamieni milowych.

Jakie mogą być skutki zaniedbania kwestii dopłat?

Zaniedbanie tych kwestii może uderzyć w najmniejsze i średnie gospodarstwa, które są fundamentem polskiego rolnictwa.

Jakie różnice istnieją między stanowiskiem KRIR a MRiRW?

KRIR sprzeciwia się likwidacji dwufilarowej struktury WPR, podczas gdy MRiRW akceptuje większy udział środków krajowych w finansowaniu II filara.

Co powinni robić rolnicy w związku z negocjacjami UE?

Rolnicy powinni śledzić negocjacje w UE, aby wpływać na działania rządu i zapewnić stabilność dopłat po 2028 roku dla swoich gospodarstw.