Duch służby pozostaje niezmienny. 107. rocznica ustanowienia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
Gen. broni Rozwadowski zapisał się na kartach historii jako człowiek honoru, niezłomny żołnierz, wielki strateg i obrońca niepodległości Polski. Jego mądrość i odwaga współtworzyły zwycięstwo w bitwie warszawskiej w 1920 r., ocalając Europę przed nawałą bolszewicką i zapisując chwałę oręża polskiego na kartach historii świata.
Inicjatywa upamiętnienia jego dokonań jest wyrazem wdzięczności, która przypomni przyszłym pokoleniom, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze, lecz rodzi się z ofiary, odwagi i wiary w ideały, którym gen. broni Rozwadowski pozostał wierny do końca życia.
- To szczególny dzień, który łączy w sobie zarówno refleksję nad naszą przeszłością, jak i spojrzenie w przyszłość - ku wyzwaniom, które stawia przed nami współczesny świat - powiedział gen. Wiesław Kukuła podczas uroczystej zbiórki z okazji święta SG WP.
Szef Sztabu przypomniał historię powstawania Sztabu, tuż przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Podkreślił, że już wówczas wśród oficerów panowało przekonanie, iż "wolne państwo potrzebuje nie tylko odwagi żołnierzy, ale także rozumu i planu - że siła oręża wynika z mądrego dowodzenia".
Gen. Kukuła zwrócił uwagę, iż pomnik, który stanie przed gmachem SGWP, będzie trwałym znakiem pamięci o wartościach, które uosabiał gen. broni Rozwadowski: honorze, profesjonalizmie i oddaniu ojczyźnie.
- Dzisiejszy Sztab Generalny Wojska Polskiego to nowoczesny ośrodek planowania i kierowania Siłami Zbrojnymi - podkreślił generał. - To miejsce, w którym tradycja spotyka się z innowacją, a doświadczenie z najnowszymi technologiami i analizą współczesnych zagrożeń. Każdego dnia oficerowie, żołnierze i pracownicy cywilni Sztabu Generalnego podejmują decyzje, które wpływają na bezpieczeństwo Polski, naszych sojuszników i obywateli.
W liście odczytanym przez Mirosława Brysia, zastępcę szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Karol Nawrocki napisał:
- W kolejnych latach przed Sztabem Generalnym stoi wiele odpowiedzialnych zadań związanych z wytyczaniem kierunków modernizacji armii, planowaniem użycia jej powiększających się zasobów czy przygotowaniem ich do odpowiedzi na nowe zagrożenia - zauważył zwierzchnik Sił Zbrojnych RP. - Jednak rolą Sztabu jest także troska o budowanie etosu, pielęgnowanie pamięci o polskich tradycjach wojskowych oraz troska o weteranów i kombatantów, będących wzorem i źródłem inspiracji, ale też wiedzy i doświadczeń, z których należy czerpać. Serdecznie dziękuję za liczne inicjatywy Sztabu Generalnego zmierzające do zachowania ciągłości pokoleniowej w Siłach Zbrojnych RP i kontynuowanie ich chlubnej historii.
Paweł Bejda, sekretarz stanu w MON, odczytał list Władysława Kosiniaka-Kamysza, w którym wicepremier, minister obrony narodowej przypomniał istotną rolę Sztabu Generalnego w systemie dowodzenia Siłami Zbrojnymi.
- Sztab Generalny Wojska Polskiego od ponad stu lat stanowi serce systemu dowodzenia Sił Zbrojnych - napisał szef MON. - To tutaj rodzą się decyzje, które kształtują oblicze obronności naszego państwa; to stąd płynie myśl stanowiąca fundament bezpieczeństwa Polski. Sztab Generalny to miejsce, w którym wiedza, doświadczenie i analiza łączą się z odpowiedzialnością za przyszłość Wojska Polskiego - jego struktur, zdolności i gotowości do obrony ojczyzny.
O znaczeniu Sztabu mówił także gen. Kukuła. - Patrząc w przyszłość, musimy pamiętać, że nasze bezpieczeństwo nigdy nie jest dane na zawsze. Świat wokół nas zmienia się radykalnie - zmieniają się technologie, taktyki, charakter zagrożeń. Jednak jedno pozostaje niezmienne: duch służby, który od 1918 r. towarzyszy żołnierzom i pracownikom Sztabu Generalnego Wojska Polskiego - powiedział szef SG WP.
25 października 1918 r. Rada Regencyjna - wyczuwając nieuchronny rozpad państw zaborczych i zbliżający się koniec wojny - powołała w Warszawie Sztab Generalny Wojska Polskiego. Decyzja miała charakter polityczno-operacyjny: chodziło o natychmiastowe stworzenie legalnego, centralnego ośrodka dowodzenia, który przejmie kontrolę nad rodzącymi się formacjami (m.in. POW, oddziały byłych Legionów), zabezpieczy arsenały, węzły kolejowe i urzędy oraz przygotuje ramy mobilizacji. Sztab miał też zjednoczyć rozproszone kadry pochodzące z armii zaborczych i wykorzystać ich kompetencje planistyczne w budowie sił zbrojnych państwa, które dopiero się odtwarzało. Jednocześnie tworzono instrument do rozmów z okupacyjnymi władzami niemieckimi, by przejmować garnizony bez chaosu. Na czele nowej instytucji RR postawiła gen. Tadeusza Rozwadowskiego (mianowany 25 X, przybył do Warszawy kilka dni później). W ten sposób, jeszcze przed 11 listopada, powstało zaplecze koncepcyjne przyszłego Naczelnego Dowództwa i narzędzie kształtowania granic odrodzonej Polski.