Dwóch 14-latków nie mogło kupić "energetyków", więc postanowili je ukraść. Ze sklepu w Jastrzębiu-Zdroju. Zareagował ochroniarz
Do alkoholu i papierosów, których nie można sprzedawać osobom poniżej 18. roku życia, dołączyły też „energetyki”. 14-latkowie w Jastrzębiu-Zdroju najpierw próbowali kupić taki napój, gdy się nie udało, postanowili go ukraść. Za popełniony czyn odpowiedzą teraz przed sądem rodzinnym.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe Stock
Ireneusz Stajer
14-latków zauważył pracownik ochrony
8 lipca, dwóch 14-letnich mieszkańców Jastrzębia próbowało zakupić „energetyki”. Gdy się nie udało, ponieważ sprzedawczyni przy kasie zauważyła, iż są niepełnoletni, postanowił je ukraść.
- Nastolatkowie nie płacąc za napoje energetyzujące oraz gumy i batona, próbowali wyjść ze sklepu. Zauważył to pracownik ochrony, który natychmiast zareagował i zatrzymał chłopców. Policjanci przekazali 14-latków pod opiekę rodziców. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd rodzinny - informuje asp. sztab. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju..
"Energetyki dołączyły do alkoholu i papierosów
Jak przypomina, do alkoholu i papierosów, których nie można sprzedawać osobom poniżej 18. roku, jakiś czas temu dołączyły także napoje energetyzujące, czyli tzw. „energetyki”.
- Sprzedaż takich produktów osobom poniżej 18 roku życia jest wykroczeniem, za które grozi mandat do 500 złotych, a w razie skierowania wniosku o ukaranie do sądu, nawet 2000 złotych grzywny. W przypadku wątpliwości co do wieku kupującego sprzedawca w sklepie jest zobowiązany zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek nabywcy - zaznacza policjantka.
Fatalne skutki picia "energetyków"
Podkreśla też, że spożywanie napojów energetycznych przez nieletnich może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak zaburzenia snu, nadpobudliwość, problemy z koncentracją, a w skrajnych przypadkach - do poważnych zaburzeń układu krążenia. Regularne spożywanie tych napojów może również prowadzić do uzależnienia.
