Dziennikarski sukces. Redaktorzy Dziennika Zachodniego nagrodzeni

26 czerwca, podczas gali Silesia Press aż troje naszych dziennikarzy zostało uhonorowanych za wyjątkowe reportaże. Paweł Pawlik, Magdalena Nowacka-Goik i Anna Gumułka odebrali swoje nagrody podczas uroczystości w hotelu Monopol w Katowicach. Przyjrzyjmy się bliżej ich osiągnięciom.

Anna Gumułka została wyróżniona za reportaż śledczy pt. „Dlaczego oni wszyscy lądują w Katowicach?”. Tekst analizuje zjawisko, które od lat intryguje dziennikarzy i opinię publiczną – dlaczego właśnie w Katowicach koncentrują się najgłośniejsze w kraju śledztwa dotyczące przestępstw gospodarczych, korupcyjnych i politycznych.

Autorka rozpoczyna od konkretnych przykładów: były europoseł PiS Ryszard Czarnecki, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk czy twórca marki Red is Bad – wszyscy zostali zatrzymani przez CBA i przewiezieni na przesłuchania właśnie do Katowic. To tu zarzuty usłyszał również były minister rolnictwa Wojciech O. Katowice wyrastają więc na nieformalną stolicę polskich afer. Anna Gumułka stawia pytanie, które od lat powraca w środowisku prawniczym i medialnym: dlaczego akurat Katowice? Odpowiedzi szukajcie w jej znakomitym materiale.

Trzecie miejsce przypadło Magdalenie Nowackiej-Goik za poruszający reportaż „Ballada o Karbiu”. Autorka opowiada historię bytomskiej dzielnicy Karb, która w 2011 roku w dużej części została wysiedlona z powodu szkód górniczych. Reportaż łączy wspomnienia mieszkańców z refleksją nad tym, co pozostało – miejsce, które kiedyś tętniło życiem, dziś przypomina pustą, cichą łąkę.

Dramatyczne relacje wysiedlonych rodzin, takich jak państwo Dziukowie czy pani Anna, przeplatają się z obrazami dzisiejszego Karbia – porośniętej kwiatami przestrzeni, w której tkwi jednak bolesna pustka po dawnych więziach sąsiedzkich. Autorka wraca też do momentu wyburzeń, pokazując reakcje władz, działania kopalni i miasta, a także niespełnione obietnice zagospodarowania terenu. Choć od tamtej tragedii minęło kilkanaście lat, niektóre domy nadal stoją – zrujnowane, ale zamieszkane przez tych, którzy nie chcieli się wyprowadzić. Jak dziś wygląda ich życie? O tym przeczytacie w reportażu Magdy.

Paweł Pawlik sięgnął po temat wyjątkowo trudny i wrażliwy – aferę pedofilską w diecezji sosnowieckiej. Jego dziennikarskie śledztwo, uhonorowane drugim miejscem, obejmuje około dwudziestu publikacji, w których ujawniał szczegóły zatrzymań duchownych i analizował reakcje Kościoła.

W swoich materiałach Pawlik nie ograniczał się do przedstawienia faktów – ukazywał też szerszy kontekst: atmosferę milczenia, prób tuszowania odpowiedzialności i brak reakcji ze strony kurii. Opisywał przypadki dwóch księży podejrzanych o molestowanie kilkunastu nieletnich na przestrzeni wielu lat. Jego teksty zwracały uwagę na sposób, w jaki instytucje kościelne reagują na oskarżenia, często unikając jednoznacznych komunikatów.

Podczas odbierania nagrody Paweł zapowiedział, że nie zamierza kończyć pracy nad tą sprawą – w planach są kolejne publikacje. My zaś zachęcamy do przeczytania jego najnowszego tekstu w tej serii.

Na początku wspomnieliśmy o trójce nagrodzonych dziennikarzy. Warto jednak dodać, że specjalne wyróżnienie przypadło całemu zespołowi Dziennika Zachodniego z okazji 80-lecia istnienia tytułu. Do gratulacji dołączyła Śląska Federacja Przedsiębiorców Polskich, która uhonorowała redakcję medalem „Firma Odpowiedzialna Społecznie”. Odznaczenie na ręce Anety Sargi-Burtan, prezes śląskiego oddziału Polska Press Grupa, przekazano podczas gali. Redaktor naczelny Dziennika Zachodniego, Marcin Zasada, nie krył dumy z osiągnięć redakcji:

– Nagrody dla naszych dziennikarzy to dowód, że udało nam się w Dzienniku Zachodnim wrócić do jakościowego dziennikarstwa – do bycia poważnym, regionalnym tytułem, na jaki zasługuje Śląsk, Zagłębie i całe województwo śląskie. Te wyróżnienia są tym cenniejsze, że poziom tegorocznych prac był najwyższy od lat. To ogromne osiągnięcie – cała trójka naszych dziennikarzy zdobyła nagrody Silesia Press po raz pierwszy w życiu – powiedział Zasada.