PKO BP Ekstraklasa. Koniec pewnej epoki. Kapitan Piotr Ceglarz odszedł z Motoru Lublin
– Uważam, że zrobiłem w tym klubie wszystko, co mogłem, żeby było jak najlepiej. Cieszę się z tego, że odchodzę w takim momencie, w którym klub jest w Ekstraklasie, a gdy przychodziłem był w trzeciej lidze. Przede mną kolejne wyzwania – mówił klubowym mediom ze wzruszeniem w oczach.
„Cegi” w czasie swojego pobytu w Lublinie wywalczył z Motorem trzy awanse, przemierzając drogę z trzeciej ligi do PKO BP Ekstraklasy. Łącznie rozegrał dla żółto-biało-niebieskich 190 spotkań. Strzelił w nich 36 bramek i zaliczył 27 asyst. – Szkoda, że nie 200 meczów, ale tak to czasem bywa – żartował.
– Wszystkim chciałbym bardzo podziękować za wsparcie jakie okazywaliście tej drużynie i temu klubowi. W gorszych i lepszych momentach zawsze byliście z nami. Ze swojej strony bardzo dziękuję za wspieranie mnie, bo nawet jak spotykałem kogoś na mieście, to w różnych sytuacjach zawsze serdecznie do mnie podchodziliście, prosząc o zdjęcie czy autograf – to zawsze było super. To wszystko, co razem tutaj przeszliśmy, było niesamowite. Mam nadzieję, że będziecie mnie dobrze wspominać. Dziękuję za wszystko – powiedział były już kapitan Motoru.
Występujący na skrzydle Ceglarz jest dziesiątym piłkarzem, który tego lata rozstał się z Motorem. Wcześnie odeszli bramkarze: Kacper Rosa i Igor Bartnik; obrońca Kamil Kruk; pomocnicy: Marcel Gąsior, Kaan Caliskaner i Antonio Sefer oraz napastnicy: Samuel Mraz, Kacper Wełniak i Jean-Kevin Augustin.
Motor Lublin, jak dotychczas, pozyskał trzech nowych piłkarzy. To pomocnicy Kacper Karasek i reprezentant Kosowa Florian Haxha oraz napastnik Karol Czubak.