Egzamin na prawo jazdy będzie droższy. To kolejna podwyżka w ciągu 12 miesięcy!
Egzamin na prawo jazdy coraz droższy. Kolejna podwyżka
Od kilku lat ceny egzaminu na prawo jazdy uchwalają sejmiki poszczególnych województw, które prowadza Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Stawka ta nie może przekraczać maksymalnych cen określonych ustawowo i jest waloryzowana poprzez wskaźnik inflacji. To właśnie inflacja została wskazana jako przyczyna podwyżki. Po wejściu w życie uchwały zapłacimy:
- 57 zł - za część teoretyczną egzaminu państwowego na prawo jazdy;
- 230 zł - za część praktyczną egzaminu państwowego na prawo jazdy dla kategorii: AM, A1, A2, A, B1, B, C1, D1, T lub pozwolenia na kierowanie tramwajem;
- 288 zł - za część praktyczną egzaminu państwowego na prawo jazdy dla kategorii: B+E, C1+E, C, C+E, D, D+E lub D1+E.
Jest to kolejna podwyżka uchwalona przez radnych sejmiku w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dotychczas obowiązujące stawki uchwalono 25 listopada ubiegłego roku. Nowe stawki zaczną obowiązywać 14 dni po ogłoszeniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Wielkopolskiego, co może stać się jeszcze w te wakacje.
Egzamin na prawo jazdy zdrożał niemal dwukrotnie
Podczas debaty nad podwyżkami opłat za prawo jazdy opozycyjni radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości wskazywali, że jeszcze w 2022 roku egzamin teoretyczny na prawo jazdy kosztował 30 zł, a praktyczny 140 zł. Obecnie stawki są już teraz blisko dwukrotnie wyższe.
- Wielu zdających kilkukrotnie podchodzi do egzaminu i płacenie tej stawki kilkukrotnie daje przeogromne kwoty - zwracał uwagę Marek Sowa. - . Nie wszyscy mają komfort możliwości wydawania kolejnych kwot tej wysokości i w trosce o nich upominamy się, żeby to nie było bezrefleksyjne - apelował radny.
Czytaj także: Egzamin praktyczny na prawo jazdy będzie jeszcze trudniejszy? "Nie kształcimy rozsądnych kierowców, tylko do zdania egzaminu"
"Stawki trzeba waloryzować"
Przypomniał także WORD-y są instytucjami, które czerpią zyski także z innych działalności, nie tylko z przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy. Z kolei marszałek Marek Woźniak z Platformy Obywatelskiej przypomniał, że w 2023 roku trzeba było podnieść stawki skokowo, aby dorównały one do gwałtownie rosnących kosztów.
- Jeśli nie będzie systematycznej waloryzacji, to za jakiś czas będą konieczne bardziej drastyczne decyzje o podwyżkach To jest zła polityka, która byłaby nieuczciwa względem i usługodawców i odbiorców usług - podkreślił marszałek.
Przeciwko podwyżce opłat za egzamin na prawo jazdy w Wielkopolsce byli tylko radni Prawa i Sprawiedliwości. Pozostali rani zagłosowali za podwyżkami.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com. Dołącz do naszego kanału na Facebooku!